AgnieszkaW napisał(a)

Aniu, jest u Ciebie moc kwiatów. A jak tam susza? U nas w zasadzie już się zaczęła, ogród powoli schnie...
Buziaki, mimo/na przekór wszystkiemu

Agnieszko, tulipany powoli się rozkręcają , dadzą moc energii i radości.
O suszy wolę nie myśleć, bo ile lat może być takich?
Ostatni deszcz spadł w ilości 2 litry na metr kw, 13 marca. Rośliny na polu więdną
I gdzie tu szukać pozytywów...chyba tylko w zdrowiu, bo ono najważniejsze
Buziaki

Przed chwilą skończyłam liczenie tulipanów, które w tym roku zakwitną
Będzie ich 3044 szt
Jesienią posadziłam 6084 szt. Zatem zakwitnie połowa
Mogłoby być lepiej
Następny bukiet pokazuje kolor

Wczorajsze

Te będą gotowe jutro
Jak widać dominuje biel.

Garażowe

Zapłocie

Trochę stratowane przez elektryków

Zmykam do zdobienia jajec, bo już farba sucha.

Jeżeli na przedostatnim zdjęciu jest przedpłocie to wcale źle nie wygląda .
Pokaż jajca jak je ozdobisz.

Witam się Aniu u Ciebie w ogrodzie.
Zajrzałam Aniu za tulipanami. Piękne masz. A jak czytałam ile będzie kwitło to muszę zaglądać częściej bo żal przegapić takie widoki.
Serduszka przepiękne, palma również.
Jeśli chodzi o tulipany to potwierdzam, te stare odmiany kwitną od wielu lat co roku a te nowe nie zawsze kwitną drugi raz za rok.

U Ciebie zapłocie, a u mnie "wyrzucone" - te najstarsze bez nadziei że zakwitną, wyrzuciłam na bok, na zapasową rabatę, a tu się okazuje, że ...zakwitną..
Taki sam pas mam

Aniu, jaki nawóz polecasz do tulipanów?

Edit.

Czy mogę użyć saletry amonowej?

O rany, liczby robią wrażenie