O tak to przepiękny, drapieżny potwór
Mam ją trzeci rok. Na wiosnę wycięłam zagrażające mi wielkie pędy. Muszę jej zbudować konstrukcję, bo w czasie burzy , wiatr odłamał jeden największy
Aniu, piękne wszystkie twoje róże.
Leonardo śliczna.
Ja też ją lubię
U ciebie jakaś wysoka ??
U mnie niska.Może dlatego ,że nisko tnę ?
ale w sumie mi tam taka pasuje .
No tak, skończyły się tulipany, zaczęły się róże. Masz takie wypasione okazy. Mój Leonardo ledwie wyłazi z otaczających go wcale nie tak dużych sąsiadów.
Widzę że masz spory okaz krwawnika kwitnącego na żółto. Jakie ma u ciebie warunki? Mój jakiś chorowity.