Zawsze podziwiam Twoją skrupulatność w tym sortowaniu tulipanowym po wykopkach, a potem na rabatach cud- miód!
Oby czas był łaskawy na posadzenie cebulek do gruntu.
Ogrom pracy trzeba doceniać i wspierać, choćby duchowo. Trzymam kciuki.
Nie wiem czy byłam jak nie to trafiłam pod niezwykły adres tulipanowy.
Jak to zobaczyłam zaczęłam się śmiać a zarazem poleciały mi łzy z szoku cebulowego. Żaden supermarket w Polsce nie ma takiego wyboru Aniu
jak ty to ogarniasz wszystko jeszcze na tej drabinie stoisz i tniesz.
Będę zaglądać i obserwować Twoje poczynania tulipanowej.
Poza tym ogród masz piękny.
Aniu, zaglądam regularnie, pięknie masz w ogrodzie, sklepik tulipanowy wprawił mnie w oszołomienie, takie ilości wykopałaś i teraz sadzić będziesz. A jakie czyste masz cebulki. U mnie stagnacja ogrodowa
Niwak świetnie wygląda po podcięciu Chylę czoła, widząc Twoją ciężką pracę przy cebulkach tulipanów Pracowita z Ciebie mróweczka Wiosną będziemy podziwiać
Miło Kogoś inspirować
Ja staram się sadzić już więcej bylin i krzewów, by mieć mniej pracy. Jednoroczne tylko jako wypełnienie pustych przestrzeni
W tym roku kosmosy potwory przygniotły wszystko co napotkały na swej drodze