Ooooooooo
Ale cudowne .
Robisz tylko dla siebie?

GorAna napisał(a)

Agnieszko, każdy przejaw wiosny cieszy
Dziękuję za obrazkowe pochwały
Obrazek już zawisł u obdarowanej. Powstały też inne.

Aniu, naprawdę cuda tworzysz. Podziwiam twoją cierpliwość. czekam na twoje tulipany, to co rok nie zapomniany widok, buziaki

Aneczko pięęęęęęęęękności powstają

Bardzo podoba mi się połączenie kolorów. Co jest podkładką dla serwetek?

Aniu
Ty to nigdy się nie nudzisz chyba)) Takie śliczności robisz

Nie mogę się doczekać Twoich tulipanków w tym roku - u siebie też trochę zasadziłam jesienią; do tej pory chyba ich nie doceniałam, ale jak się człowiek napatrzy....

U mnie chyba trochę zimniej niż u CB, bo jeszcze resztki śniegu mamy.

Skupiam się na wysiewach i pozdrawiam serdecznie

Wiosna budzi się Kamiennym
Dzieło rąk złotych podziwiam nieustannie, wciąż zachwycam się od nowa. Pomysł na eksponowanie serwetek pierwsza klasa. Pamiętam kiedy podobne serwetki kładło się na meblach

Aniu, Ja jeszcze wroce tez do serwetek, to sa wzory ,jak trzeba je zrobić. Nie ma przeliczenia na oczka i pikotki, ale kazda znająca się patrząc na taki obrazek,będzie mogła skopiowac całość lub chociażby część takiego dzieła. Brawo za pomysł.

Ja, w kazdym bądź razie, tak to odbieram, Czekam na Twoje nowe wejście ogrodowe.

GorAna napisał(a)

Agnieszko, każdy przejaw wiosny cieszy
Dziękuję za obrazkowe pochwały
Powstały też inne.

Aniu piękne rękodzieła

Agatorek napisał(a)

Robisz tylko dla siebie?

Nie tylko

Irenko, Basiu, Jolu, Edytko, Yolu, Haniu, Aniu, dziękuję za mile słowa
Dzisiaj na dworze zimno, więc w ogrodzie nie można działać. Aby sie nie nudzić działam sobie dalej z ręcznymi robótkami.

Odpowiem zbiorowo w kwestii moich wypocin

Wykonane są na podobraziach malarskich. Utwardzone odpowiednią substancją do tkanin, pomalowane farbami akrylowymi, spatynowane i polakierowane.

W zimie siedziałam i szukałam innego zajęcia niż haftowanie. Na youtube pomysłów i filmów instruktażowych dostatek.
Wykonałam odpowiednią ilość serwet i serweteczek i kombinowałam jak je wyeksponować (niekoniecznie na szafach)