Aniu! U mnie podobnie, najpierw ulwa za ulewą, wszystko namokło, potem mocne słońce i niestety niektóre róże wyglądały marnie. Na szczęście nie wszystkie.
Aniu pieknie ,pieknie I bardzo pieknie.Cudowny Twój ogród .
Widzę fotki z szefową No piękna pamiątka być w Danusi ogrodzie .Wybieram się też ale czy zdążę w tym roku to się okaże.
Pozdrawiam
Aniu, melduję, że ciasto wg Twojego przepisu wyszło Robiłam już 3 razy i smakuje za każdym razem, a jak wygląda Dzięki Tobie nie jestem już taka "noga" w tym zakresie i nareszcie mam efektowne ciasto. Nazwę go Jurajskie
Kochani dziękuję za miłe odwiedziny
U mnie wszystko po staremu.
Nie piszę, bom trochę zajęta, jak to w lipcu na gospodarstwie Co rok to samo
Nawet szpaki przysiadły, by popatrzeć jak się kurzy