Aniu zapisuję sie do Ciebie na tulipanoterapię
Ja do swojego karmnika nie mogę zwabić ptaszkow,nie chcą u mnie jeśćżle gotuję,czy co?
Pozdrawiam serdecznie
Irenko, krzyżyk za krzyżykiem...do przodu....nawet nie myślę co mnie czeka za kilka dni...jak pogoda pozwoli...totalna rozwalanka...aż strach sie bać....dlatego delektuję sie haftowaniem...bo potem to już nie będzie tyle czsu