Pomimo pobudowlanego bałaganu (w twoim przypadku to określenie na wyrost, bo bałaganu nie widać ) masz co pokazywać. Wydaje mi się że fajnie jest tworzyć coś na nowo.
PS! Studnia bardzo starannie wykończona.

Studnia spod reki mistrza dokładność w każdym calu
a ta ilość tulipanów to mnie powaliła

Aniu...padłam, to rekord!! i podziwiam te tez mam zdecydowałąm się na zmianę, będą tylko botaniczne, żonkile i narcyzy, no i hiacynty jednak tulipany trzeba wykopywac aby były cały czas ładne pozdrawiam

[/url]
o ja pierdzielę!!!!!

Studnia piękna, bałagan niedługo sie skończy, choć pewnie jest wykańczający nerwowo, ale przynajmniej masz czas do zastanowienia nad ostatecznym wyglądem Kamiennego. Ola(babka) wybiera się pod koniec kwietnia po byliny do Pakości, może razem się przytaszczycie? to 12 km ode mnie, zapraszam na kawusię, oprócz tej planowanej na koniec maja wizyty oczywiście. Ja w Pakości byłam w sobotę przejazdem i zachaczyłam o szkółke, mają już sporo, jak będzie ciepło to na przełomie maja i czerwca będzie w czym wybierać

ojej, pamiątam jak sie wodę wyciągało ze studni. W domu była woda jak miałam 12 lat, a wcześniej z takiej studni czerpało sie wodę

Do lustra wody jest 11,5 m a wody tylko 1,30.....za długo była nieczynna.....ale szkoda było zasypać