Pokażę wam ranek, po deszczu....tak wyglądało ....było zjawiskowo......a bateria w aparacie powiedziała, że ma wolne, i mam tylko trzy fotki
Ostatnia fotka rewelacyjna! ja przespałam ten moment jak i cały deszcz
GorAna Aniu przeczytałam cały wątek uff . Naoglądałam się przepięknych zdjęć i zachwyciły mnie pisanki. Miło mi było u Ciebie zagościć
U mnie też lało. Hura!
To na długo podlane, tylko się cieszyć, u mnie tez tak, ale się cieszę z tego bardzo łatwiej mi będzie usuwać i przesadzać rośliny
Nareszcie deszcz u Ciebie, a u mnie to już po prostu Sahara, ziemia spękana, susza, deszczu dalej ani kropli...