Może jestem przewrażliwiona, mieliśmy ogrodmne problemy po narkozie.
Mało brakowało a byśmy stracili Edka. Gdyby nie M, który robił sztuczne oddychanie i znajoma lekarka nie wiem jak by się to skończyło.
Teraz boję się nawet usunięcia kamienia na zębach. Każdy taki zabieg wiąże się niestety z narkozą, a to osłabia serce.
Zważając na Edka i jego imponującą wagę, dochodzącą w porywach do 1,8 kg jest to duże ryzyko.