U mnie w porządku Danusiu

U Ciebie szara pleśń, u mnie mączniak się rozgościł na dobre na marcinkach (mimo oprysku), musiałam go ciachnąć do ziemi. Jutro jeszcze raz opryskam te pozostałości, zobaczymy. Teraz w złym miejscu go mam, mały ruch powietrza, a marcinki podatne...kompletnie nie mam koncepcji gdzie bym go mogła przesadzić...

Macham

Danusiu, podziwiam twoje liliowce, masz wiele odmian i kolorków, bardzo mi się podoba, ten pełny, cudny jest

Wyobraziłam sobie " bijatykę " o garnek ... Noo garnek to dla Kobitki musi być .. Zaraz go lecę zobaczyć , no ciekawa jestem ,że hoho


Edit : garnek znalazłam wreszcie .. Bossski .. Nie oddawaj eMusiowi ńie oddawaj
Buziaki

Ja nie wiem , jak to jest ,ale Ania zawsze wyrazi pięknie to ca mi w duszy gra ..ja nie umie tak pięknie napisać , choć myśle dokładnie to samo

Mówisz??? że ja taka kompatybilna z Twoimi myślami jezdem? To super i siem cieszem
A garnek jest faktycznie super i nie wiem dlaczego wcześniej zapomniałam o tym napisać. Danusiu pozdrawiam - u mnie naprzemiennie - jeden dzień leje, jeden słońce świeci, - dzisiaj akurat mamy deszcz Naprawdę trudno sobie poradzić "z tym latem", ani nic zaplanować, ani wykonać W ogrodzie też trudno już robić cokolwiek bo jak nie upał to deszcz a jak pogoda spoko to komary szaleją Wczoraj udało mi się skończyć jedną część rabatki przed domem - tą naprostszą czyli funkie pod świerkiem - spróbowałam - zobaczym co będzie - ale trochę je oodaliłam. I posadziłam Bobo... obsadziałam go maleńkimi buksikami i trzmieliną - to moje sadzonki ale przechowalnik likwiduję i musiałam to gdzieś upchnąć - w przyszłym roku to zmienię ale w tym to już kończę ze zmianami
Miłego dzionka

Danusiu, ależ Ty masz piękne liliowce, zawsze sobie obiecuję , że kupę i na tym się kończy, a to takie śliczne kwiaty.

Agania wyłowiła liliowca którym ja też zachwycona jestem Buziaczki

Danusiu, szkoda, że lato trwa tak krótko. Dobrze, że te piękne kwiaty można uwiecznić na zdjęciach

Ależ cudności pokazujesz
pozdrawiam