Ale wielkie masz budleje i jakie gęste czym je karmisz że tak rosną jak na drożdżach jestem pełna podziwu i nie mogę się napatrzeć na twoje datury cudo pozdrawiam
Danusiu..ja jeszcze też nic nie kupuje,byłam wczoraj w A. ale jakoś nie powaliły mnie te rośliny,rh jakieś zmarnowane,tuje formowane brązowe,bukszpany chyba tylko były fajne
teraz wrocilam i wstapilam tez do practicera i tez tam bylo wszystko takie zmarnowane ale nasiona chociaz kleome kupilam i byliny do posadzenia Gypsohile rozowa liatre białą i floksy ciemny fiolet oraz liliowce , trawe do renowacji po kretach bo totalnie zniszczony trwanik mam. Gabrysiu mysle, ze jak podjedziesz tam do tej szkolki to cos wybierzesz no i ta pani sie na tym zna bo sama sie tym zajmuje a rh poczekam jeszcze i tez wiem gdzie w okolicy mozna kupic.
Bożenko jeżeli go okryłas to tak, tylko on bardzo pózno wychodzi w zeszlym roku po tej bardzo mrożnej zimie byłam przekonana, ze mi nie wyjdzie i bylam bardzo mile zaskoczona i zakwitł pięknie