Szczenę zbieram z podłogi...pięknie kwitnie!!!!!!!!!!!!!!

Kurcze wczoraj u Ciebie byłam, opisałam się zachwytów i chyba nie wysłałam? Gdzieś mi wcięło i nie umiem się doszukać więc chwalę jeszcze raz i zachwycam się cudnymi kolorami i bujnością kwiecia

Dobrze, że taka wytrawna ogrodniczka jak Ty, też za gęsto sadzi

Też będę ruszać azalie wielkokwiatowe i już mam informację, że korzenie ma nie za duże, łatwo przesadzić

Buziaki

Kasiu chyba chodzi o szczekę. Moje wszystkie nosniki tak slowa przekrecaja, ze tez szczeka opada.

Jak zwykle pięknie u Ciebie, Danusiu. Zauroczyły mnie te ogłowione wierzby i urokliwy zegar. Chyba sprawię sobie podobny.

Nie padało u nas Danusiu...mogłam sadzić...
Teraz zachmurzone niebo, dobra pogoda do sadzenia. Byle ten deszcz dzisiaj do nas nie przyszedł. Nie lubię jak mi się robotę przerywa

Buziaczek