W ostatni weekend wakacji udało mi się odwiedzić fantastyczne ogrody w Goczałkowicach. Wspaniale zaprojektowane i prowadzone zachwyciły mnie całkowicie. Osobiście nie miała bym nic na przeciwko temu aby ich "fragment" przenieść żywcem do mojego ogrodu, problem byłby tylko z wyborem który
Kiedy wracamy z gór do domu zawsze staramy się przejechać przez Jurę Krakowsko - Częstochowską i tym razem udało się dotrzeć do Pustyni Błędowskiej . Było bardzo gorąco i dzięki suszy widać było piach a nie zarośla. Ostatni raz taki widok widziałam 20 lat temu, jakoś się nie składało.
Góry to moja ogromna miłość, zawsze kiedy jest chwilka czasu wyciągam rodzinkę na wycieczki- chociaż na jurę mamy blisko 200 km to i tak warto choćby na jeden dzień. Jak widzę pofalowany teren odzyskuję siły witalne i od razu "mi się wszystko chce"