Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe zacisze

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe zacisze

Maria667 12:26, 11 mar 2013


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Ewa4 napisał(a)
Marysiu a powiec mi czy pod róże mogę dać nawóz wolnodziałający te granulki z substrala bo mam i tak jakos jestem do tego nawozu przekonana sypię go do doniczek i gdzie się tylko da a do róż tez mogę?Czy co jest w nawozie do róż takiego specjalnego że musi być typowy dla róż ?


Ewuś!
Nie znam się aż tak dogłębnie na nawożeniu (dlatego stosuję gotowce), ale wydaje mi się, że nawóz do róż zawiera większą ilość potasu. Dobrze też podsypać je rozłożonym kompostem, jeśli taki posiadasz.
Kolejna sprawa to gleba, w której rosną. Róże potrzebują ziemi żyznej, średniowilgotnej. Niezbyt dobrze radzą sobie na terenie podmokłym.
Poza tym lubią sąsiedztwo aromatycznych kwiatów np lawendy. Podobno olejki eteryczne wydzielane w czasie kwitnienia chronią róże przed chorobami.
Więcej mądrych rzeczy nie wiem. Pozdrawiam cieplutko w ten zimny dzionek.
____________________
Marysia Ogrodowe zacisze ***
Maria667 12:48, 11 mar 2013


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
gusiarz napisał(a)
Marysiu - piękne zdjęcia róż. I jakie fantastyczne kurczaczki. Czy to może u Was się wylęgły? Czekam na wiosnę i czekam i nic... chociaż dobrze, że śnieg stopił się już zupełnie.... Czekam u siebie na tulipany, ale to pewnie w kwietniu - maju. Innych cebulkowych nie mam. Och - mam jeszcze czosnki... ale zobaczymy co z nich będzie, bo wsadzałam je dopiero jesienią. Buziaki Marysiu


Agnieszko!
Czosnki napewno zakwitną! W tamtym roku miałam takie sadzone jesienią i kwitły pięknie.
Jeśli chodzi o kurczaczki , to były nasze. Ale już więcej nie będzie, bo dużo z nimi kłopotu. Jak moje dzieci były małe to była dla nich lekcja natury, żeby wiedziały, jak to jest.
Zostały nam sympatyczne wspomnienia.
____________________
Marysia Ogrodowe zacisze ***
aniula 13:52, 11 mar 2013


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 456
Ja też pamiętam , jak byłam mała, moja babcia takie małe kurczątka trzymała w kuchni (oczywiście, kiedy było zimno). Teraz kurki jeszcze trzymamy, bo swoje jajka dobrze mieć dla dzieciaczków, ale już nie nasadzamy, kupujemy od razu nioski. Z kurczaczkami faktycznie trochę kłopotu, ale może raz taką "lekcję natury" dla moich dziewczyn zaplanuję...
____________________
Ania Ogródek na betonie
Maria667 14:12, 11 mar 2013


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
aniula napisał(a)
Ja też pamiętam , jak byłam mała, moja babcia takie małe kurczątka trzymała w kuchni (oczywiście, kiedy było zimno). Teraz kurki jeszcze trzymamy, bo swoje jajka dobrze mieć dla dzieciaczków, ale już nie nasadzamy, kupujemy od razu nioski. Z kurczaczkami faktycznie trochę kłopotu, ale może raz taką "lekcję natury" dla moich dziewczyn zaplanuję...

Aniu!
U nas wszystkie dzieci w rodzinie, nie tylko moje, korzystały z tej lekcji. Naprawdę, super sprawa. Dawniej to nie było nic nadzwyczajnego, ale teraz to niezwykle rzadkie.
W telewizji dzieci widzą fioletową krowę i truskawki zerwane prosto z drzewa (jak to było w reklamie Jogobelli) więc jakie one będą mieć wyobrażenie o świecie. Na pytanie, skąd się bierze mleko odpowiadają, że ze sklepu. Takie przykłady można mnożyć, niestety.
Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Marysia Ogrodowe zacisze ***
Ewa4 14:27, 11 mar 2013


Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876
Masz rację dam specjalny nawóz do róż niech mają ziemię też dobiorę odpowiednią zobaczymy jak się odwdzięczą .Pozdr. i dziękuję za informacje
____________________
Ewa - Mazury i mój kawałek ziemi
danuta_szwajcer 19:29, 11 mar 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Marysiu u Ciebie tez juz zimowo? bo u mnie rano deszcz a po poludniu juz mroz bez sniegu i martwie sie o te roslinki bo tak mocno już się rozbudzily echhh co roku ostatnio to samo co do zakupow to tez wole widziec co kupuje i kupuje w ulubionych i zaprzyjaznionych szkolkach i targach ale pod wpływem ogrodowiska tez chciałam zaszalec i moze i dobrze, ze towar juz byl niedostęny) bo i za oknem zima. Pozdrawiam cieplutko
____________________
Liliowo i kolorowo:)
romka 19:47, 11 mar 2013


Dołączył: 12 sie 2012
Posty: 515
cześć Maryś
z braku czasu wpadłam tylko pomachać
śniegu mam kupę jakieś 15 cm i znów niedawno zaczęło padać, ale to już ostatnie podrygi zimy więc jej wybaczam
buziak, zaległości nadrobię wkrótce
____________________
sylwia vel romka nic nie umiem, nie znam się.... ale bardzo chcę i www.romka.mojabudowa.pl
grazyna 20:10, 11 mar 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Marysiu, sąsiadko serdeczności zostawiam
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
Maria667 20:32, 11 mar 2013


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
danuta_szwajcer napisał(a)
Marysiu u Ciebie tez juz zimowo? bo u mnie rano deszcz a po poludniu juz mroz bez sniegu i martwie sie o te roslinki bo tak mocno już się rozbudzily echhh co roku ostatnio to samo co do zakupow to tez wole widziec co kupuje i kupuje w ulubionych i zaprzyjaznionych szkolkach i targach ale pod wpływem ogrodowiska tez chciałam zaszalec i moze i dobrze, ze towar juz byl niedostęny) bo i za oknem zima. Pozdrawiam cieplutko


Danusiu!
O roślinki się nie martw. Nic nie powinno się im stać. Bardziej niebezpieczne są majowe przymrozki.
Jeśli chodzi o zakupy to ostatnio skusiłam się w Obi na roślinki o obco brzmiącej nazwie: hedychium aurantiacum. Jedna w kolorze żółtym, druga w czerwonym. Wsadziłam karpy do doniczek i czekam. Są trochę podobne do pacioreczników, ale podobno zimują w gruncie. Muszę poszukać w necie, jak się nazywają po polsku.
____________________
Marysia Ogrodowe zacisze ***
grazyna 11:15, 12 mar 2013


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Maria667 napisał(a)
.... to ostatnio skusiłam się w Obi na roślinki o obco brzmiącej nazwie: hedychium aurantiacum. J



Wianecznik pomarańczowy

A widzisz jaka jesteś specjalistka od roślin ! Bałabym się, ja wole Rh i azalie

Cieplutko pozdrawiam
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies