Dzisiaj trochę zdjęć, ale nie ze średniowiecznego a z Londynu
Pierwszy raz odwiedziłem Queen Mary's Garden, który jest częścią Regent's Park w Londynie i jest tam ogromna różanka z tysiącami krzewów.
Nawet o tej porze roku robi wrażenie, trwały właśnie prace przy rózach, ogrodnicy przycinali krzewy i zasilali obornikiem.
ciekawie poprowadzono róże pnące, na grubych linach - pomysł wart naśladowania.
Inne zakątki tego ogrodu
małe roślinki zabezpieczone są takimi wystającymi patyczkami i często jeszcze powiązane grubszą nitką te patyczki.
a tu topiary,
Ta różanka jest jak najbardziej możliwa do skopiowania i nie kosztuje majątku - tylko róże i rabaty poprostu na trawniku (ale to już nie jest ogród królewski tylko mały ogródek przy katedrze św. Pawła)
I formowanie drzew
na koniec wiosenna rabata