Clair bardzo ładna. Ja mam z tej serii Ninę ale ta to łysa już dawno jest.
Hortki ci szaleją. Pięknie masz. Aż chciałoby się usiąść na ławeczce i wypić kawkę.
Kasiu
Hortensję dostałam od córki na imieniny i Andrzej jej podpowiedział że ma być niebieska. Nie wiem jaka to odmiana, ale wiem że kwitnie też na jednorocznych pędach. Diecko nie zna się na roślinach i zdało się całkowicie na wybór pana z ogrodniczego
I jeszcze dodam że podlewam ją tylko wodą, żadnych nawozów nie dawałam bo podsypana była jakimś nawozem w granulkach.
Tak wyglądała w czerwcu.
Zawilec różowy to 'Pink Saucer'.
No Clair pozytywnie mnie zaskoczyła obfitym kwitniem, a to przecież wiosenny golasek i na dodatek rośnie w donicy. Wyjątkowa róża.
U mnie parę róż też łysa. Taki rok Iwonko. Jak odpoczną to może w przyszłym roku wybuchną obfitym kwieciem
Iwonko, ławeczka zawsze czeka na gości, a do kawki zawsze coś się znajdzie.
Zapraszam