Dzisiaj dzień był przepiękny. Słoneczko przygrzało nawet kotełkowi więc wygramolił się ze swojego domku.
Nie boi się śniegu. Biega, skacze jak mały konik Każda śniegowa kulka to dla niego zabawka. Boi się tylko samochodów. Chowa się na sam ich widok.
Dzisiaj wygrzewał się prawie cały dzień na tarasie. Zaglądał do domu Pzwalamy mu na trochę wchodzić do domu. Pobawi się chwilę, poprzytula do nas i wypuszczamy go na zewnątrz. Nie chcemy go za bardzo do domowych warunków przyzwyczajać.