Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw

Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw

Donia72 12:01, 16 sie 2014


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Witaj Joasiu Jestem juz w domku od wtorku, ale dopiero dziś usiadłam na ogrodowisku
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
BusyBee 13:53, 16 sie 2014


Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493
Hej Asiu Co słychać w Twoim ogródeczku? Masz jeszcze wolne?

U mnie nagłe zagęszczenie nieplanowanych wydarzeń spowodowało, że musiałam zmienić ogrodowiskowe plany Powoli wszystko się normuje i będę mogła do nich wrócić.

Pogoda zmieniła się na deszczową i zimną. Bardzo mnie to nie martwi, bo wiesz jak długo nękały mnie upały i susza. A inni narzekają na deszcze- nie wiem co gorsze...
Jestem w trakcie cięcia całego szeregu szmaragdów- nożycami 1.5 kg Ręce mdleją, ale w drodze są już nówki Dokończę już nimi, mam nadzieję w poniedziałek

Chcę też przyciąć starego cyprysika, to chyba Ivonne- zobacz jeśli możesz, bo mam dylemata. Powinnam go wyautować, ale zasłania nasz taras od sąsiadów

Zdjęcia cyprysika wstawiłam na forum w tym wątku:
Chamaecyparis lawsoniana "Ivonne" - cyprysik Lawsona

Może zechcesz zerknąć. Dziękuję
____________________
U BusyBee w ogródku...
JoannA 16:09, 16 sie 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Donia72 napisał(a)
Witaj Joasiu Jestem juz w domku od wtorku, ale dopiero dziś usiadłam na ogrodowisku

Witaj Doniu
A ja już sie martwiłam gdzie zaginęłą Donia.
pozdrawiam
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
JoannA 16:19, 16 sie 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
BusyBee napisał(a)
Hej Asiu Co słychać w Twoim ogródeczku? Masz jeszcze wolne?

U mnie nagłe zagęszczenie nieplanowanych wydarzeń spowodowało, że musiałam zmienić ogrodowiskowe plany Powoli wszystko się normuje i będę mogła do nich wrócić.

Pogoda zmieniła się na deszczową i zimną. Bardzo mnie to nie martwi, bo wiesz jak długo nękały mnie upały i susza. A inni narzekają na deszcze- nie wiem co gorsze...
Jestem w trakcie cięcia całego szeregu szmaragdów- nożycami 1.5 kg Ręce mdleją, ale w drodze są już nówki Dokończę już nimi, mam nadzieję w poniedziałek

Chcę też przyciąć starego cyprysika, to chyba Ivonne- zobacz jeśli możesz, bo mam dylemata. Powinnam go wyautować, ale zasłania nasz taras od sąsiadów

Zdjęcia cyprysika wstawiłam na forum w tym wątku:
Chamaecyparis lawsoniana "Ivonne" - cyprysik Lawsona

Może zechcesz zerknąć. Dziękuję

Kasiu,
w poniedziałek już idę do pracy. Zostawiłam sobie jeszcze parę dni urlopu na grzybki. Jak narazie nic w lesie nie rośnie bo była susza. Mam nadzieję że to ostatnich opadach w lesie będzie wysyp.
Ogródkowo niewiele działam. Dzisiaj skosiliśmy trawnik, posypaliśmy nawóz i troszkę powyrywałam chwaściorów. A teraz ładnie podlało, a ja zajęłam się domem.
U nas do południa było ładnie i słonecznie, teraz też ciepło tylko delikatnie siąpi deszczyk. Taką pogodę lubię.
Współczuję tego cięcia tuj, taka praca chyba trochę za ciężka dla Ciebie. Nie znajdą się chętni do pomocy?
Cyprysik ładny i okazały, ja bym spróbowała go przyciąć.
buziaki
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Donia72 16:22, 16 sie 2014


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Joasiu, jakoś tak brakowało czasu Troche wpadłam w rabaty i robiłam porządek. W poniedziałek będę robiła porządek z roślinkami i dokładnie obejrzę kosmos czekoladowy. Sprawdzę dokładnie jak wyglądają te bulwy, może już da się podzielićOrliki i nasionka orlików też mam dla Ciebie
A kret mi się złapał
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
JoannA 17:01, 16 sie 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Donia72 napisał(a)
Joasiu, jakoś tak brakowało czasu Troche wpadłam w rabaty i robiłam porządek. W poniedziałek będę robiła porządek z roślinkami i dokładnie obejrzę kosmos czekoladowy. Sprawdzę dokładnie jak wyglądają te bulwy, może już da się podzielićOrliki i nasionka orlików też mam dla Ciebie
A kret mi się złapał

Wiem Doniu jak to z czasem kiedy się wraca po tak długiej nieobecności do domciu. Tyle zaległości w domu i ogrodzie że nie wiadomo gdzie ręce włożyć.
Zrobiło się trochę chłodniej to można juz zacząć myśleć o wysyłce roślin. Teraz dobra pora na sadzenie, do zimy zdążą się dobrze korzenić.
A mój kret sprytnie omija pułapkę, ale dawno nie zauważyłam śladów jego bytności. Ten paskudnie cuchnący środek chyba go do sąsiada przepędził bo widzę że za płotem działa
pozdrówka
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
BusyBee 17:43, 16 sie 2014


Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493
JoannA napisał(a)

Kasiu,
w poniedziałek już idę do pracy. Zostawiłam sobie jeszcze parę dni urlopu na grzybki. Jak narazie nic w lesie nie rośnie bo była susza. Mam nadzieję że to ostatnich opadach w lesie będzie wysyp.
Ogródkowo niewiele działam. Dzisiaj skosiliśmy trawnik, posypaliśmy nawóz i troszkę powyrywałam chwaściorów. A teraz ładnie podlało, a ja zajęłam się domem.
U nas do południa było ładnie i słonecznie, teraz też ciepło tylko delikatnie siąpi deszczyk. Taką pogodę lubię.
Współczuję tego cięcia tuj, taka praca chyba trochę za ciężka dla Ciebie. Nie znajdą się chętni do pomocy?
Cyprysik ładny i okazały, ja bym spróbowała go przyciąć.
buziaki


Ciężko nie ciężko, a szmaragdy takie uczesane się robią , że aż miło poza tym praca dobra na prawie wszystko.... a już na pewno na niepotrzebne myśli....

Z tymi chętnymi to słabo, M ma swoje zajęcia i do ogrodu się nie garnie. A dzieci? Przecież nie dla siebie je wychowujemy, tylko dla ludzi Moi chłopcy obaj poza domem...

Ale to wszystko nic, najważniejsze, że kret u sąsiada
____________________
U BusyBee w ogródku...
JoannA 17:51, 16 sie 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
BusyBee napisał(a)


Ciężko nie ciężko, a szmaragdy takie uczesane się robią , że aż miło poza tym praca dobra na prawie wszystko.... a już na pewno na niepotrzebne myśli....

Z tymi chętnymi to słabo, M ma swoje zajęcia i do ogrodu się nie garnie. A dzieci? Przecież nie dla siebie je wychowujemy, tylko dla ludzi Moi chłopcy obaj poza domem...

Ale to wszystko nic, najważniejsze, że kret u sąsiada

To ja poproszę Kasiu zdjątko tych uczesanych szmaragdów. I sprzętu którym je tniesz.
A kret może jeszcze wróci więc się tak bardzo nie cieszę. Ale może niech on tam sobie już zostanie, tam ma dużo miejsca, a u mnie ciasnota od roślin
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
BusyBee 17:59, 16 sie 2014


Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493
U mnie pada, więc zdjęcie może jutro, albo już u mnie
____________________
U BusyBee w ogródku...
JoannA 18:00, 16 sie 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
BusyBee napisał(a)
U mnie pada, więc zdjęcie może jutro, albo już u mnie

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies