Asiu wstawiłam zdjęcia do wątku identyfikacja traw.Bo miał przy sobie identyfikator,że 'Adagio'.Córcia wśród innych roślin w tym sporo traw mi go przywiozła.Ale jak doczytuję w googlach to 'Adagio niby zielony i bez pasków

Mój puścił dwa pióropusze ale na razie do końca nie rozwinięte jeszcze,Twój już ładny

Nasze posty mijają się Czyli mam 'Adagio' To się cieszę bo pasuje akurat w tym miejscu co go posadziłam za donicą,za nim jest rozplenica to on jej nie zasłoni,wzajemnie się uzupełnią

Widzę burzę mozgów nad Twoją rabatą. Bardzo ładnie sobie z nią radzisz
Żurawki chyba z Lublina bo tam się wybierałaś...powystawowe.
Jeśli to duże okazy to śmiało dziel. Ja teraz swoje przesadzam, dzielę i nadwyżki rozdaję.
Fotki mojego ogrodu wstawiam na bieżąco aż do znudzenia. Lawenda po cięciu zakwitła ponownie, ale już nie tak obficie jak latem. Niemniej jednak cieszy nie tylko nas ale również owady. Twoja młoda to nawet lepiej że się nie wysiła na powtórne kwitnienie, ładniej się rozrośnie.
U mnie pędraki w trawniku, lałam wrotyczem ale na taką powierzchnię trwanika miałam za mało gnojówki. Kupiłam Dursban i laliśmy cały trawnik bo nie uśmiecha się nam zakładanie trwanika od nowa na takiej powierzchni. Widzę poprawę i brak larw
Na kawkę zaraz wpadam bo Andrzeja nosi już od siedzenia w domu. W sobotę wybieramy się do Skierniewic.
Mam tydzień urlopu i planuje też coś podziałać w ogrodzie.
buziaki

Asiu pamiętaj, że tylko Tobie się wydaje, że zdjęć dużo dla nas nigdy za wiele... a zdjęcia zawilców to gdzie? posadzone?? może nie zauważyłam- muszę się cofnąć....

Fajnie, że urlop teraz...Taka pogoda super

Asiu napisz mi jak z tym laniem wrotycza na Waszym trawniku.Jak długo wrotycz "się kisił" i jaką proporcję miałaś tzn ile gnojówki a ile wody do rozcieńczenia potem,lałaś raz czy więcej razy?