Ogród joanny i andrzeja od podstaw

JoannA 20:00, 14 maj 2015

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506

Do góry

A lawenda po ostrym cięciu prezentuje się całkiem nieźle.

Napastnice z nasionek od Bogusiu z Zacienionej, dziękuje Bogusiu

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja

JoannA 20:05, 14 maj 2015

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506

Do góry

A ja lubię igiełki

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja

Kasya 20:08, 14 maj 2015

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44658

Do góry

JoannA napisał(a)

A lawenda po ostrym cięciu prezentuje się całkiem nieźle.

wszystko u ciebie prezentuje sie swietnie

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

JoannA 20:08, 14 maj 2015

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506

Do góry

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja

szemusia 20:44, 14 maj 2015

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505

Do góry

JoannA napisał(a)

A lawenda po ostrym cięciu prezentuje się całkiem nieźle.

To już big lawenda

Ślicznie Ci się rozrosła.
U mnie zdecydowanie mniejsza, ale też sadzonki dopiero jesienią bedą roczek miały. No i wiosną znów je przesadzałam...
Joasiu, a czy Ty zasilasz czymś lawendę? Temat ostatnio u mnie wypłynął i szukam informacji od doświadczonych forumowiczek

Wiem, ze ona na słońce, piasek i mniej urodzajne ziemie. Ale widziałam też nawóz do lawendy, no i sie zastanawiam, czy warto zakupić.

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)

JoannA 20:51, 14 maj 2015

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506

Do góry

szemusia napisał(a)

To już big lawenda
Ślicznie Ci się rozrosła.
U mnie zdecydowanie mniejsza, ale też sadzonki dopiero jesienią bedą roczek miały. No i wiosną znów je przesadzałam...
Joasiu, a czy Ty zasilasz czymś lawendę? Temat ostatnio u mnie wypłynął i szukam informacji od doświadczonych forumowiczek Wiem, ze ona na słońce, piasek i mniej urodzajne ziemie. Ale widziałam też nawóz do lawendy, no i sie zastanawiam, czy warto zakupić.

Beatko,
tylko słabsze sadzonki podsypuję dolomitem.
Te na zdjęciu nie sypane bo i tak dobrze rosną, na piaszczystym podłożu rosną. Panowie od kostki się o to postarali i sypnęli sporo piachu

Mam pięć krzaczków w innym miejscu na bardziej gliniastym podłożu i te trochę sypnęłam dolomitem bo kiepsko odbijały.

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja

szemusia 20:58, 14 maj 2015

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505

Do góry

Czyli wychodzi na to, ze raczej lawendy się nie nawozi - powinna radzić sobie sama

Też przesadziłam w miejsce przy kostce, więc warunki, jak u Ciebie, ma idealne

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)

JoannA 21:04, 14 maj 2015

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506

Do góry

szemusia napisał(a)

Czyli wychodzi na to, ze raczej lawendy się nie nawozi - powinna radzić sobie sama Też przesadziłam w miejsce przy kostce, więc warunki, jak u Ciebie, ma idealne

Warunki będzie miała idealne Beatko

u mnie na tym pasku to tylko lawenda i tawuła najlepiej rośnie bo tam zawsze bardzo sucho.
Ta przesadzona lawenda potrzebuje więcej czasu żeby wystartować. Też przesadzałam 3 krzaczki i nie wyglądają najlepiej. Ale najważniejsze że się przyjęły, najwyżej później zakwitną.
Możesz podsypać lawendę popiołem z kominka.

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja

JoannA 22:04, 14 maj 2015

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506

Do góry

Red Baron zaczyna nabierać kolorku