Haniu sliczne masz te aksamitki,pozdrawiam serdecznie,milego wieczoru zycze
P.s az wstyd sie przyznac,ale ja znalam tylko pomaranczowe,a tu prosze,same slicznosci

Te kremowo-białe aksamitki są z tych wysokich. Kupując ,nie wierzyłam, że nasiona oddadzą wiernie obrazek z torebki z nasionami.
Witaj Kasiu!
Dzieje się u Ciebie, i spotkanie u Joli było cudowne, pozdrowienia zostawiam.

Haniu,
dziękuję za informacje o pigwie (u Weroniki z lazurowego)
Zaznaczam Twój ogród do oglądania.Na razie zdążyłam się zorientowac,że niezłe wiersze serwujesz.Dużo kwiatuchów też widziałam,napewno pózniej przyjrzę się dokładniej.
Poczytam gdzieś o pigwie i pigwowcu,bo nijak nie wiem co jest coi co mam Na razie dla mnie pigwa to pani a pigwowiec pan

Joanko, Pigwa właściwa jest drzewem albo wysokim krzewem i owoce ma duże wielkości jabłka antonówki.
Kwiaty ma bladoróżowe na końcach gałązek.raczej pojedyncze.
Natomiast pigwowiec występuje w odmianach niski i wysoki.Różnią się wysokością krzewu, jeden dorasta do 0,5m, drugi może być nawet 3m krzewem. Ten niski ma po dojrzeniu pachnące owoce, natomiast wyższy ma owoce trochę większe i niestety nie pachnie.
Do celów spożywczych używa się owoców wszystkich trzech rodzajów.

Owoce pigwowca pośredniego- czyli wyższego.

Niżej- jeszcze nie w pełni wyrośnięte owoc pigwy

Haniu witam ,doczytałam ze u ciebie mało grzybków ,u nas nie ma wcale ale od wczoraj deszcz to może będą pozdrawiam

apetyczne te owoce, czy można je same jeść, czy tylko w przetworach, no bo moje pigwowce są mniejsze twarde jak diabli, tylko na przetwory! buziam Haniu

Ja mam 1 krzaczek pigwowca japońskigo, wciśniętego w zakamarek - muszę sprawdzić czy ma owoce.
U mnie zostało kilka borówek, poziomek i maliny przerastające od sąsiadów
pozdrawiam serdecznie

Cześć Haniu, zajrzałam do Ciebie Z pigwy są rewelacyjne naleweczki i tyle wiem o pigwie! A jeszcze coś dobrego można zrobić? Dżem? Co Ty Haniu robisz dobrego?
Kremowa aksamitka bardzo ładna - nie wiedziałam, że takie w ogóle istnieją. Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać.

Pigwowce i pigwy na nalewki, ale i na soki też przeznaczam.Odparowuję w sokowniku i potem gorący do twistów.I jest dodatek do herbaty zimą.
Dżem robię wieloowocowy z dodatkiem pigw, wtedy nie potrzeba żelfiksu. Jest wystarczająco gęsty.
I od teraz na bieżąco kroję do herbaty..

Cyniowa rabatka jest piękna, taka kolorowa, uwielbiam takie kolory w ogrodzie! Pozdrawiam