Wyprawa się udała i melduję pierwsze pozyski z ogrodu. Bukiet nierozwiniętych tulipków, woreczek zielonej natki pietruszki i porządny pęk szczypiorku.
Sałata rośnie, ale jeszcze mała na zrywanie. Było podlewanie i trochę pielenia. Posiane buraczki, i groszek już ma 5 cm.
Rośliny się trzymają, oprócz tulipanów, które przerzedziły się totalnie. Perowskia wypuszcza z pączków, a werbeny nie sprawdziłam. Róże w porządku. Borówka się ruszyła, czyli będzie ciepło.
Zdjęć nie ma= bateria zastrajkowała. Czosnki wystawiły główki ponad liście. Karatawskie też.
Jadalny wysoko poszedł, już ze 30 cm ma. Dalie już posadziłam, zostały tylko te co dostałam w prezencie. Odkopałam kanny w piwnicy. Kilka będzie do posadzenia. Lawenda bierze się do rośnięcia, hosty wystawiają kły. Grusza i brzoskwinie kwitną, a co z tego wyniknie zobaczymy.
Pozdrawiam zaglądających. I lecę do dalszej roboty.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie