Haniu, też czekam na piwoniowy zawrót głowy.
Dziękuję za rozpoznanie i proszę o jeszcze

https://www.ogrodowisko.pl/watek/779-to-wlasnie-tu?page=244

Haneczko u Ciebie jak zawsze " bitwa" wierszyki .Miło wpaść i łyknąć troszkę poezji i popatrzeć na Twoje ogródkowe piękności .
Dziękuję Ci za obazek kolorowy oczy cieszy i pustynię ożywia jak cholera
Mocno Cię ściskam ,zawsze pamiętam od rana do końca dnia
Pozdrawiam serdecznie
martek

Martku, my się nie bijemy, tylko wspieramy.
Co można pisać w wątku, jak już przez 3 lata o wszystkim żeśmy pisali, o wszystkich chciejstwach opowiadali?
Wszyscy już wiedzą, że moje piwonie kwitną w tym samym miejscu, a borówka w lipcu obrodzi, i pigwę zbiorę jesienią na nalewkę.
To skrobię ja coś do rymu albo i nie, aby było weselej, odzew jest u mnie, albo u Zbyszka, czasami jeszcze ktoś dołączy, i tak sobie życie umilamy.
A nikt nam internetu na klucz nie zamyka. Dobrze się bawimy. I o to chodzi.
Życie krótkie.

Pozdrawiam Haniu,

Odwzajemniam.

Haniu...wkleiłam u siebie...zajrzyj proszę...

Haniu, chyba sie jeszcze u ciebie nie witalam

Mam takie pytanko, moze bedziesz wiedziala co to za chwast, z gatunku baldaszkowatych, rosnie ogromny, ponad 160 cm kwiaty biale rozlozyste a liscie identyczne jak natka marchewki

Myslalam ze to barszcz, ale popatrzylam ze barszcz ma inne liscie...

Wiesz moze co to takiego ?

KaSIU. Barszczowatych jest dużo i ja na nich się nie znam, między nimi są i trujące.
Bez dokładnego zdjęcia łodygi, ułożenia liści, kwiatów i terminu kwitnienia trudno postawić diagnozę.
Wybacz, że nie odpowiem.

Rozumiem, ale teraz nie posiadam, dopiero wyrosla natka, lodyg jeszcze nie ma
roslina wydawala mi sie ciekawa i ocalilam ja od zniszczenia przesadzając na moją grządke chwastową

Poczytałam o działeczce i wierszyki i pozdrówka zostawiam.