HaniuW glos sie rozesmialam czytajac ostatnie zdanie

Kasiu,jak nie mogę wyjśćrealnie, to pooglądam chociaż.
Groszek wyłuskałam, rukola wypłukana. Dziś farfale z rukolą. Groszek na jutro.
A, i jeszcze botwinka w kolejce. Ale tą w słoiki zapakuję, poczeka.
Aż przyjdzie chęć na chłodnik.

Bawcie się dobrze. Weekend za chwilę.
Ktoś tu mówił o buszu?

Farfale? Nawet nie wiem co to jestPodpowiesz Haniu co to za potrawa?

Kolorowo w Twoim ogrodzie, nawet tym wirtualnym a busz fajny pozdrawiam

Kasiu , przepis znalazłam na blogu Vege-kika kiedyś.

Składniki:
makaron kokardki
garść pestek słonecznika
rukola
suszone pomidory
ząbek czosnku
sól, pieprz
oliwa z oliwek (może być ze słoiczka z suszonymi pomidorami)
(ilości według uznania, rukoli powinno być najwięcej)
pomidorki koktajlowe
kilka listków rukoli i pestek słonecznika (prażonych) do dekoracji


Pestki słonecznika, rukolę, suszone pomidory, czosnek i oliwę z oliwek zmiksuj na zielono-czerwoną pastę. Można pokusić się o dodanie odrobiny parmezanu albo innego sera twardego, ale bez niego też jest pysznie! Sos dodaj do ugotowanego, ciepłego makaronu. Podawaj z pokrojonymi na ćwiartki pomidorkami koktajlowymi i z całymi listkami rukoli. Taki makaron świetnie smakuje posypany uprażonymi na suchej patelni pestkami słonecznika. W wersji na zimno - pożywna sałatka na upalne dni!

Pewnie jużto robiłaś, ale warto przypomnieć.
Ja rukoli nie miksuję, dodaję w całości.Zamiast robić pesto, podgrzewam na patelni oliwę,pokrojone suszone pomidory, rukolę i ząbek czosnku,To wszystko mieszam z ciepłym makaronem , dodaję pokrojony lub tarty twardy ser,i gotowe. Można dodać świeże pomidorki koktajlowe, albo pastę z tuńczyka- jak kto lubi.

Jak u Was? Słoneczko, czy wręcz przeciwnie?

hanka_andrus napisał(a)

Jak u Was? Słoneczko, czy wręcz przeciwnie?

u mnie takie same sloneczka tylko nie wiem jak sie nazywaja

Kasiu, ja znam pod nazwą -maruna.

Haniu u mnie słoneczko ciepło świeci
chwilę temu przyszłam z ogródka róże opryskałam bo mszyca wściekła znów je zaatakowała
a i opieliłam wszystko co możliwe było bo trawsko większe wyrosło niż moje lawendy ... taki szał po tych kilku dniach deszczu na rabatach był
moja córcia śpi i zastanawiam się czy obok niej się nie położyć ale nie... pomyślałam że wybiorę się teraz kilka fociek zrobić bo tak ładnie już mam
Pozdrawiam weekendowo

Pewnie,że masz ładnie wypielone, opryskane, a ja dopiero jutro, i to z samego rana muszę, bo potem, nie na moje zdrowie taki ukrop.

Miałam dzwonki białe i niebieskie. Pokrzyżowały się i są białe z domieszką błękitu.
Widać?