Poczytałam od początku do końca,ślicznie masz,dbaj o kręgosłup,zdrówka zyczę i pozdrawiam

Dziękuję Haniu, Moniko i Gosiu za odwiedziny i miłe słowa! Taki jest ten rok. Niewiele robię i przez to rzadziej odwiedzam Ogrodowisko, a to dlatego, ponieważ ściska mnie, że to co tak lubię "stoi w miejscu". Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że uwielbiam plewić, sadzić, przycinać itp. Mam nadzieję, że w przyszłym roku wyżyję się

Lubię ten lawendowy czas.

zaga napisał(a)

Lubię ten lawendowy czas.

Ale lawendy

Jeee.. Było więcej z tyłu domu, ale laewnda niestety brzydko się starzeje jak nie rośnie w słońcu.

W tym roku dla odmiany mam problem z katalpom z przodu domu. Tym razem Opieńkowa zgnilizna korzeni. Szkoda Jutro wrzucę zdjęcia.

Tak to wygląda to paskudztwo

Przez to katalpa biedna i nie wiadomo, czy coś z niej będzie.

Cieszę się, że zeszłoroczna walka o katalpę zakończyła się sukcesem i drzewo żyje i jest piękne.

Mimo, że lubię katalpy nie jestem pewna czy zasadziłabym je jeszcze raz. Kłopotliwe jednak są.