Takie spotkania są bardzo potrzebna ,obcowanie z drugim człowiek nie przez szkło monitora tylko namacalnie i ogień niezbędny w naszym życiu.Jak się siada do niego to świat ma zupełnie inny wymiar nawet chyba o polityce się nie chce gadać...I to też bardzo dobrze.
Jeszcze świetnie by było ,żeby rewizyty były ... Kłaniam się Agnieszko

od wieków wiadomo,że ogień nas dobrze od promienia ze złej energii

Gapienie się w ogień nastraja optymistycznie i uspokaja.

właśnie się pogapiłam w kominkowy ogień i te słowa wypowiedziałam do córki że całe zło ze mnie uchodzi. a ognisko -nie ma puki co konkurencji. ja mam średnice ok, 70-80 cm. otoczone zwykła szarą ( już czarna ) kostką brukową na poziomie trawy żeby bez kłopotu kosić trawę.

Alina gdyby nie Ty zapomniałabym,że otworzyłam ten wątek))))))))))))Danusia czeka na więcej pomysłów to coś dorzuci od siebie ,jakiś ciekawy artykuł kolejny może z fotami , na pewno ma foty...))
To są Twoje słowa więc nie powinnam ich podważać,Sama lepiej wiesz co czujesz,ale chyba nie zło uchodzi z Ciebie może złość...???
Faktycznie ogień to magia,jest wszechstronny.Wszystkie żywioły są wspaniałe ,musimy tylko wiedzieć jak się z nimi obchodzić z pewnością z szacunkiem
Ja jak tylko siadam przy ognisku (nie mam kominka),zaraz mam ochotę wyśpiewać wszystkie piosenki jakie znam.Jedne są jakimś wspomnieniem,częścią tego co przeżyłam,inne po prostu są piękne i warto je śpiewać.Bardzo mi brakuje tylko stałego gitarzysty...

Dla podsycenia wspomnień!

Dorzućcie drzew,dorzućcie drzew!

To ja pośpiewam ))

" Płonie ognisko i szumią knieje ..."

"...drużynowy jest wśród nas..." Wklejajcie ogień, bo wiosna idzie, a ja dalej koncepcji nie mam.

Martuś oczywiście że aż tak zła nie jestem tylko czasem mnie złość ogarnia a ogień rzeczywiście na mnie działa jak magiczne zaklęcie. niestety grama nie mam żadnych fotek swojego ogniska .