aneta230972
22:00, 01 cze 2013
Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
W zeszłym roku mój mąż nazbierał całe mnóstwo młodych pędów z sosny z przeznaczeniem na nalewkę. Ale ponieważ było tego duuużo więc pokusiłam się o zrobienie syropu na kaszel dla maluchów. Rewelacja i pychota. Lepsze niż miód. Doszło do tego, ze chłopaki udawali kaszel aby dostać syropek

Pozdrawiam.
____________________
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem
Aneta - Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem