AgnieszkaW napisał(a)

Basiu, dzięki
Sylwia, żagwin potrzebuje wapienia i luźnej gleby i...wapiennego murka. Najlepiej rośnie u mnie ten zwyczajny, fioletowo-liliowy. Odmianowe też kiepsko rosną... A dzisiaj nawet rozkwitła pierwsza sasanka.


a tu energetycznie...


i żagwin

U mnie z wapieniem ciężko, mam kilka kamieni wapiennych wprawdzie i brak pomysłu na nie, ale murku z nich nie postawię niestety, za mała ilość, za to luźnej gleby to u mnie na lekarstwo i to jest pewnie przyczyna....

Madziu, jak miło, że jesteś u mnie

Jolu, to turzyca "Buchanana", zimowała w tych donicach w nieogrzewanej szklarni, nie okrywałam jej niczym, tylko sobie tam zimowała... Tę trawę mam trzeci rok, zaczęło się od jednej malutkiej kępki, ale się rozrosła i podzieliłam na dwa

Sylwia, luźna gleba potrzebna tylko w miejscu wsadzenia żagwinu, potem już się sam jakoś rozrasta.

Podziwiam i ja, cudnie jest u ciebie. Te pomarańczowe bratki z turzycą -kapitalny zestaw!
A żagwin mnie chyba nie lubi, albo miejsca, wilgotno i raczej kwaśno.

U mnie w donicy na tarasie chyba po raz kolejny przezimowała turzyca Prerie Faire. Przycięłam ją bo miała strasznie długie źdźbła. U nasady w głębi kępy widzę zielone pędy. Ciekawa jestem czy coś z niej będzie.
Przepięknie wygląda twoje zestawienie żółtych bratków z brązową trawą.

Trawy i pomarańcz bratków bardzo energetyczny super wybór

Poduchy żagwinu masz rewelacyjne i nie do odgapienia

Alija, dzięki. Żagwin dobrze rośnie przy wapieniu, w kwaśnej glebie chyba nie bardzo...

Jolu, Twoja trawa pewnie się opuści, ja swoją "czeszę" po kwitnieniu, wtedy wychodzą z niej takie dłuugie "włosy", a reszta zostaje i ładnie się rozrasta.

Ula, no tak, ten zestaw turzycowo-bratkowy taki inny w tym roku....
Żagwin dobrze się ze mną czuje, a ja z nim

Wczoraj i dzisiaj było "wielkie cięcie" lawendowe...


Najpierw nożycami ręcznymi, a potem moj M ciął żywopłotowymi elektrycznymi, a potem było...wielkie sprzątanie, ale daliśmy radę. Jeszcze trochę zostało na "po świętach".

Agnieszko, cieszę się, że jesteś
Energetyczne kolory przepiękne i niespotykane w Jurajskim
Mają moc
Lawendowa praca bardzo ciężka, mam nadzieję, ze się oszczędzałaś.
Serdecznie pozdrawiam

AgnieszkaW napisał(a)

Sylwia, luźna gleba potrzebna tylko w miejscu wsadzenia żagwinu, potem już się sam jakoś rozrasta.

Może jeszcze zrobię kiedyś podejście do niego, jak znajdę odpowiednie miejsce...

Przyszłam z wizytą
Widzę Aga piękne donice och i ach ....a te energetyczne bratki dopełniają całości, cudnie wyglądają. Jak nie lubię pomarańczowego koloru to u Ciebie zmieniłam zdanie żagwiny u mnie nie chcą rosnąć.
Pozdrawiam cieplutko