Wspaniałe choć chwilowe miałaś odwiedziny koleżanek.

jesienne zbiory grzybków na świąteczny stół.

trytomy jak przechowujesz? ja mam pierwszy rok i wykopałam nie wiem czy dobrze.

Doczytałam, że u Ciebie spokojnie po Ksawerym, to dobrze. Pozdrawiam.

Zaglądam i pozdrawiam

Aguś ... Buziaki ślę na ten nowy tydzień ..tak patrzę na te Twoje wspomniane wyżej " Gracje" w skarpetkach ..... I tak myślę , czy taka Gracja by się u mnie zmiesciła...oczywiście jedna ..., i jak one szybko rosną.....

Pozdrowienia zostawiam

Miłego tygodnia życzę

To jest zapraszające i zaczarowane miejsce do odpoczynku



U mnie Ksawery wyrwał drzwi w psiej zagródce, ale już są z powrotem i wiszą na nowych zawiasach

Niedziela była naprawdę cudowna, ciepła i bardzo widokowa, niebo zrobiło się przejrzyste i świeżym

powietrzem można było pooddychać, miłego i słonecznego tygonia Ci życzę Agnieszko, buziaki

Haniu, trytomy też mam pierwszy rok, ale zostawiłam je 'na żywioł" i nie wiem, czy przetrwają.

Pani przyroda, Bogusiu, Joasiu, Gocha - dziękuję i też pozdrawiam

Elu, czy się zmieści u Ciebie, to nie wiem. Rośnie tym szybciej, im częściej ją się tnie - tak już ma. Na Twoim miejscu posadziłabym chyba śliwę dziecięcą szczepioną na pniu, no chyba, że chcesz mieć jedno trochę większe drzewo w ogrodzie. Zawsze można korygować wielkość cięciem (ja tak robię).

Aganiu, dziękuję. Dobrze, że tylko drzwi do psiej zagrody urwało, a nie więcej. U nas dzisiaj cudna pogoda, za to wczoraj cały dzień lało - i tak w kratkę, a to przecież nie Szkocja, jeno Polska jest

Pozdrowienia i buziaki zostawiam

ku mojemu zaskoczeniu właśnie na forum dowiedziałam się, że trytomy nie zimują... ja mam już kilka lat i nigdy z nią nic nie robiłam, nie wykopywałam, nie przykrywałm czasem nawet po pierwszych przymrozkach czupryne jej ścinałam przy ziemi i zawsze na wiosnę wypuszczała i rosła pięknie w tym roku wyjątkowo ją związałam pozdrawiam

Fajne zdjęcia z Anią i Tobą
Zdarzyły się Tobie już nasiona w uszach