Zakochałam się w Twoich sasankach

Agnieszko cudne te sasanki...muszę też o nich pomyśleć
Pozdrawiam z deszczowego i zimnego Kamiennego

Bogdzia napisał(a)

Twój ogród jest piękny przez cały rok ale u mnie juz sie zakodowało że najbardziej charakterystyczny jest wiosna , pewnie dlatego ze oprócz pięknych roślin bardzo uwidocznione są jeszcze te wapienne skały których nikt oprócz Ciebie nie ma. One sa widoczne cały rok ale na wiosne w połączeniu z drobnymi kwiatkami wygladaja najpiękniej .Miłego dnia.

Tak. Tak. Tak. Piękne! Wapienne skały w połączeniu z drobnymi kwiatami w takich łanach i te kolory!

Jak myślisz co byłoby najlepszego wiosną do suchych kępek lawendy? myślę że krokusy lub hiacynty, ale nie wiem czy ziemia wzbogaconą dolomitem im posłuży...

Agnieszko jestem z rewizytą i po pierwszych stronach już jestem zakochana w Twoim ogrodzie ,te murki ,ścieżki ,schodki i to wszystko pięknie porośnięte ,lawenda przepiękna ,widoki o jakim można pomarzyć na równinie ,dlatego tak polubiłam O bo tu każdy ogród w swoim rodzaju na innym terenie i tyle można podziwiać i podpatrywać

Wiktorio, może są młode, trzeba poczekać, na pewno i Tobie zakwitną w przyszlym roku...

Joasiu

Bogdziu, też lubię wiosnę - za kwiaty i intensywną zieleń, ale lato to czas zszzarzałej santoliny i lawendy, kwitnących róż, pełne zapachu i słońca. Powiem szczerze, że lubię wiosnę, lato i jesień chyba jednakowo, zima nieco dalej w rankingu, szczególnie ostra

Gosiu, dzisiaj nadrobiłaś

Zetko, to samo można powiedzieć o Twoim ogrodzie Jesli chodzi o dokarmianie, to właściwie roślin kwitnących wiosną nie dokarmiam wcale, jedynie róże, czasem trawnik, niektóre krzewy, byliny i tyle.

Kasiu, Magdalenko, ANIU -

Renatko, Gosiniak - żagwin ma u mnie zaciszne miejsce przy domu (ale na murku w innym miejscu też daje sobie radę). Sadziłam go w tej ziemi, co byla, czyli margiel, glina, ił i trochę piasku - radzi sobie nieźle, choć wymaga latem podlewania, bo ma za sucho. Po kwitnieniu nieco go przycinam nożycani szpalerowymi i tyle. Jest to cały czas ten sam krzak, który się "rozpełza" sam i ukorzenia.

Sofijko

Aniu, u mnie sasanki, a u Ciebie łany tulipanów i o to chodzi, o tę różnorodność właśnie, ale kilka sasanek warto mieć dla ich "puszku".

Ewo, dziękuję

Ulu, krokusy jak najbardziej, tylko potem liście szpecą. Hiacynty nie wiem, bo nie mam.

Jagodo, dziękuję, to miłe

Zachwycaj nas Agnieszko dalej, piękne foty, czekamy na więcej

No to Aga zaraziła nas pasja żagwinową
Super te czerwone tulipki z żurawkami!
I zgadzam się z Bogdzia że te skały u Ciebie to znak firmowy Twojego ogrodu - a dokładnie białe skały w morzu fioletowego żagwinu

Agatko, dzisiaj fot nie robiłam, bo zimno, mokro i brzydko. Załączam fotkę z piątku i na razie to tyle. Pozdrawiam wszystkich zaglądających