Kochani, dziękuję pięknie za wszystkie nowe wpisy.
Nie robię rewolucji (na razie) ani fotek. Zarobiona jestem przed Świętami, bo gości mamy. Fotki będą, jak będzie jakaś możliwa pogoda. Dzisiaj miałam trawę wykosić, coby ładniej było, ale się nie dało ze względu na pogodę.
Marysiu, latem jest bardzo sucho, zapieczona glina. Część roślin daje sobie radę, a część muszę co jakiś czas podlewać.
Zmykam do pracy,
Papatki