Przywitałam nareszcie jesień w jurajskim

, bo miałam Wojsławice w głowie
Ostatnia dekada września minęła i zaczął się październik, tyle minęło od ostatniej mojej wizyty u Ciebie, wiesz, że nie opuszczę Cię aż........ do


....tak lubię Twój ogród, nawet nie wiem jaką on zajmuje powierzchnię, bo robi wrażenie ogromnego, aż po horyzont.
Ja rabatowe róże przycinam również podobnie jak Ty, szkoda, że nie ma takiej Bonicii w kolorze Burgundu, chodzi mi po głowie takie zestawienie z kolorków oprócz różu z perowskią i ML
Twoja kicia przypomina nam o słoneczku, którego nam ostatnio brakuje
czekam na focie
Buziole