Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Filipie, ja też tak mam. Podejmuję decyzję o przesadzeniu czegoś i muszę to zrobić natychmiast.
Debora abc, byłam, napisałam u Ciebie.
Kondzio, kociara z przypadku, no bo co mialam zrobić z małymi, skoro dzika kotka u nas upodobała sobie miejsce? Teraz bardzo je lubimy, bo wychowane są u nas od małego i ufają nam bardzo (obcych się boją). Możemy robić z nimi prawie wszystko (dzisiaj np. jedną oglądałam ze wszystkich stron, bo wyciągałam kleszcze, a ona jakby czuła: najpierw jeden boczek, szyja, kark, brzuszek, potem drugi boczek - wyglądało to komicznie.
Renatamama - koty czują dobrych ludzi.
Marzenko - nic nie stoi na przeszkodzie.
Filip, faktycznie u Marzenki pasują białe.
Irenko, tak myślałam.
Aniu asc - dziękuję, to dla mnie wyróżnienie, że tak myślisz. Świetny pomysł z tymi astrami alpejskimi, mam jednego - różowego - ładnie kwitnie i ładnie wygląda.
____________________
Agnieszka
Jurajski Ogród ***
Wizytówka