Faktycznie u ciebie było co przezywać,straty niby da się odrobić ale szkoda każdej roślinki Ja nie mam Agusiu rzeczki ale kiedy intensywnie pada deszcz woda z działki powyżej też mi szoruje po moim terenie i wymywa wszystko co do tej pory zrobione ,dlatego usypuje skarpy po tej własnie stronie i muszę zrobić murek oporowy przy samym garażu.Nie ukrywam ze podglądam rozwiązania u ciebie.Nie dość że urocze to jeszcze bardzo praktyczne.Dom mam w dole więc bez takich skarp tarasów i wyrównania poziomów pod odpowiednim kątem zawsze woda narobi mi szkód.Wzmocnienie skarp i tarasów kamieniem muszę zostawć na przyszły rok Sporo tego kamienia muszę przywieśc. Mój się nie nadaje jest żółty i miękki po kilku ulewach robi się malutki Po prostu się lasuje ,mam tego całą działkę i nic z tym nie da się zrobić.Gdyby to był wapień a nie rupieć wapienny to co innego a tak muszę kupić porządny kamień.Ogromnie podoba mi się twój ogród a rośliny są idealnie dobrane Mało mnie ostatnio bo co napisze to mi znika i wciąz wyskakuje jakiś błąd .Pisałam chyba u ciebie z pięć razy i zawsze zginęło Dzisiaj nie mogłam wejść na swój profil dopiero za którymś razem mi sie udało Nie mam pewności że to co napisałam znowu nie poleci w kosmos

Oprócz tego kopię te skarpy i wiele innych rzeczy .Weekend miałam cięzki nawet bardzo ciężki Pogoda też była okropna ,padało cały czas Dzisiaj było ładnie ale po południu znowu przeszła burza .Podobno po Zofii ma już być pięknie ,oby

Śpieszę się ze skarpami bo w niedzielę będe sadziła Świerki serbskie ,własnie na tych skarpach.Pozdrawiam cię serdecznie i dziękuję za pamięc o mnie Kiedy się troszkę obrobię wpadnę na dłużej .Właściwie to ja jestem u ciebie chyba codziennie tyle ze się nie odzywam ,podglądam twoje cudne skarpy i sobie rysuję dopasowując do własnych warunków.Wiem ze nie masz mi tego za złe że tak sobie podglądam i zgapiam rozwiązania .Twój ogród to mi z nieba spadł

Buziaki