Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jurajski Ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Jurajski Ogród

Margarete 13:23, 26 paź 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
yolka napisał(a)


Kwa na tym tarasie musi smakować inaczej...

No własnie to samo miałam napisać Aga, widząc to miejsce i to światło i te mgły o poranku, kolory w twoim ogrodzie ale i w tle, jasne skały, trawy...eh cudnie i klimatycznie - taka kawka musi smakować pysznie

Co to za drzewo wielopniowe przy tym tarasiku ?
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Iwonka 14:06, 26 paź 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
AgnieszkaW napisał(a)

Iwonko, to powojniki, mam tam wsadzone po dwa gatunki, dobre są z grupy Viticella (takie mam), bo w miarę odporne na choroby, fajne są też z grupy Alpina kwitnące wiosną i tangutica kwitnące późnym latem. Ważna jest wysokość i termin cięcia, trzeba je dobrać odpowiednio. Bluszcz przemarznie na pergoli, szkoda "zachodu". Róż tam nie chciałam, bo to miejsce codziennie używane, przechodnie, a kolce i gałęzie róży mogłyby się czepiać ubrań, poza tym to przemarzanie róż.... Powojników nie okrywam, tylko korzenie przysypuję korą na zimę. Mam nadzieję, że troszkę pomogłam.


Pomogłaś Chyba nie będę ryzykować z bluszczem. Wiem, że nie lubi metalowych konstrukcji. Moja jest drewniana, ale tez na takiej otwartej przestrzeni jak twoja. Powojników się boję, miałam dwa i przyrosty roczne były mizerne. Poczytam o proponowanych przez ciebie odmianach. Napisz mi jeszcze o co chodzi z tym terminem cięcia? Nie wiedzialam, że powojniki się przycina. No, ale jak takie lichoty miałam, to nic dziwnego, że o przycinaniu nawet nie myślałam
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
AgnieszkaW 13:16, 27 paź 2017

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Małgosiu, to może po kolei: powojniki muszą mieć pod korzeniami "odpływ', czyli dobry drenaż oraz ocienione "nogi", a górę w cieple i słońcu - wtedy dobrze kwitną. U mnie ziemia licha, ale pod powojniki specjalnie dawałam lepszą, ogrodniczą wymieszaną z kompostem, piaskiem i ziemią rodzimą, a na dno kamyki. Każdej jesieni podkarmiam je obornikiem owczym, który mam od sąsiada. Od czasu do czasu sypnę im dolomitu. Wybieram odmiany w miarę odporne na choroby. W ogóle nie sadzę odmian wielkokwiatowych, bo one są kapryśne w moich warunkach. Rubens to chyba odmiana bardziej na zachodnie, ciepłe regiony Polski, może dlatego u Ciebie nie kwitnie.

Za "tarasik" dziękuję. Przy tym tarasiku rośnie perukowiec wielopniowy. Kawkę tam często pijam, ale w planie reorganizacja tarasu kamiennego przy miłorzębach (dawniej pod nigrami, których już nie ma), ale to dopiero w przyszłym roku. Jak ten placyk kamienny uporządkujemy, to tam też będziemy pijać kawkę


Iwonko, powojniki przycinamy różnie, zależnie od odmiany, niektórych w ogóle nie tniemy lub tylko korekcyjnie, np. z grupy alpine, inne, np z grupy viticella trzeba przyciąć każdej wczesnej wiosny o dwie trzecie (o ile chce się mieć niżej ładne kwiaty). Czasem można przycięcie "odpuścić", jeśli chcemy mieć szybko pokrytą pergolę, ale wtedy kwiaty będą tylko w górnych partiach krzewu, a dołem łyse - coś za coś...
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
kasiek 19:58, 28 paź 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21459
Prosze jeszcze bo odwiedzam regularnie
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Milka 09:49, 29 paź 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Aguś, miłka u ciebie się na medal spisuje
Miałaś fajnych gości, sama w końcu też się ruszyłaś, cieszy to
Ogród zachwyca, na dodatek taki zadbany buziaki
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
paniprzyroda 16:51, 29 paź 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Na pyszną kawkę i ja chętna, ale czy dziś na tarasiku to nie wiem Przypomniałaś mi o podkarmieniu powojników, już czy jeszcze czekasz?
____________________
Dwa ogrody
AgnieszkaW 08:03, 30 paź 2017

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Kasiu, teraz nie ma co focić, bo szaro i buro się zrobiło...

Irenko, ależ cofnęłaś, o tak, miałam bardzo miłych gości, a i sama byłam u wspaniałych i ze wspaniałymi ludźmi. Czy ogród taki zadbany, to bym nie powiedziała, nie wszystko chwytam w kadr...

Mariolko, rzeczywiście na kawkę na tarasie w tym roku to aura już nie ta. Wczoraj dosłownie "zmiotło" nam z niego stolik i krzesła, pomimo, że na stole stała ciężka, płaska donica z sukulentami - ona też znalazła się na trawniku... Powojniki już podkarmione
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
sylwia_slomc... 09:11, 30 paź 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
Aguś jak po tych wiatrach, wszystko ok w ogrodzie mam nadzieję. Ja dopiero dzisiaj sprawdzę.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
AgnieszkaW 10:12, 30 paź 2017

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Sylwio, poza wywróconym i rozczłonkowanym na części plastikowym stolikiem oraz krzesłami (swoją drogą mógłby się już rozłożyć na amen, bo bardzo brzydki) - wszystko w porządku. Ceramiczny wazon zdążyłam schować do szklarni, więc go nie rozwaliło na kawałki (raz już leżał, myślałam, że po nim...).
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Basilikum 13:07, 30 paź 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735
Dobrze, ze szkod nie ma. U nas w bejsciu tez bez szkod, tylko pastucha elektrycznego u owiec polozylo ale to zadna szkoda, tylko racy troche by go postawic.
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies