Agnieszko, do Wojsławic to dla nas (+dzieci) trochę za daleko, ale myślę, że kiedyś tam trafię
Co do Kapiasów... najwcześniej mogę w połowie sierpnia. Ten tydzień i następny będzie trochę zawalony, muszę wykorzystać ostatnie dni dzieci w przedszkolu. Później urodziny syna, siostrzeniec na wakacjach, kolejna impreza urodzinowa- tym razem dla kolegów z przedszkola, a potem z mężem wyjeżdżamy.
Ale mam pomysł. Może wpadniesz na kawkę, ciastko, lody...?
Ogród mój ostatnio ładniejszy na zdjęciach, ale może nie wygląda aż tak źle
Napisz, czy Ci jakiś dzień w tym tygodniu pasuje.
Będzie mi bardzo miło Cię gościć
Pozdrawiam.
Dziękuję za zaproszenie.
Na pewno skorzystam Tylko odpada ten tydzień (mam gości).
Zresztą co się odwlecze to nie uciecze
U mnie wchodzi w grę albo po południu, ewentualnie weekend (z piątkiem włącznie). Wiesz - praca. Ale dogadamy co i jak na priv?
A dlaczego Wojsławice są za daleko? Jak się ma samochód to świat jest mały
Pozdrawiam
Trawy po wiosennym dzieleniu raczej słabe w tym roku. W przyszłym, mam nadzieję, będą piękniejsze
Tu trawnik soczyście zielony-daleko od lip, które ciągną wodę i sypią śmieciem niemiłosiernie
Tegoroczne tarasowe kompozycje- UWIELBIEM JE
Pelargonie z ubiegłego roku, wiosną były brzydkie, mocno przycięłam, wsadziłam do świeżej ziemi, dostają regularnie papu i pięknie kwitną
Sundaville- dałam jej ostatnią szansęMoże w końcu uda mi się ją przezimować.Tu ze stipą, sianą w lutym/marcu.