Iwonko, zapracowana byłam w ub. weekend. Dziś biegam po domu ze szmatą. Nie lubię tego, ale jak mus to mus- a jutro goście.
W ogrodzie coraz ładniejsza wiosna. Trawnik porządnie wyczesany czeka tylko na nawóz. Rabaty wysprzątane, pociachane trawy, hortensje, suche byliny. Kupiłam dziś trochę bratków, musiałam bo tak kusiły tymi pięknymi kolorami. Jutro rano je muszę posadzić. Jak się uda to kupię jeszcze kilka stokrotek- uwielbiam je na wiosnę.
Czekam teraz na słońce, bo od kilku dni strasznie go mało. Ma być w niedzielę- może uda się wybrać z dziećmi na wycieczkę rowerową
Pozdrawiam ciepło.
Witaj Agnieszko, niektóre krokusy już zaczynają przekwitać Dobrze, że za kilka chwil kwitnąć będą hiacynty i tulipany i żonkile...och jak ja kocham wiosnę.
Pozdrawiam ciepło i zapraszam.
A zdjęć z porządkowania nie ma...
A u mnie właśnie stopniał na trawniku ostatni śnieg, jeszcze tylko kupa po zaspie koło garażu leży...
I zakwitły krokusy...