Cały weekend spędziłam w ogrodzie........a poza tym wieczorami miałam inny atrakcyjny program rozrywkowy....
Wczoraj kino - "Bogowie".....swietne polskie kino a w piątek Festiwal swiatła w Łodzi.......już 4 edycja tego festiwalu, naprawdę piekne animacje 3D na Pl. wolności, pokazy na budynkach, Piotrkowska i jej kamienice podświetlone na kolorowo, koncerty na ulicach, do tego ciepły wieczór...trzeba to zobaczyć.....
Tak tak Karolka, sadziłam cebulowe, grabiłam liscie - u mnie las za płotem więc liści od groma a do tego koszenie, nawożenie jesienne itp...
Po bluszcz podjade wieczorkirm sama do ciebie, dam znac kiedy
Pozdrawiam !
Dzieki za komplement w imieniu swoim i ogrodu
Moje kitki nadal "w zapowiedziach" pokazały sie i stoją, są malutkie i nie rozwijaja sie.....nie wiem moze noce za zimne...martwie sie bo skoro w taką nadzwyczajnie ciepłą jesien nie uda sie popatrzec na kitki i nacieszyc sie nimi to co bedzie gdy jesien będzie bardziej jesienna, szara, bura i zimna w kolejnych latach...kicha.
Dobrze wic że ostatnio kupiłam w Wojsławicach dwie inne odmiany rozplenicy...te sie "kitkuja " same choć sa malutkie
Pozdrawiam!
Zielona Marto, Pani Przyrodo - fotek nie ma bo...........kupiłam sobie nowy smartfon, zrobiłam nim piekne fotki ale nie chciał mi współpracować z komputerem , nie mogłam ich przesłac.........kicha, chyba sie nie nadaję do tych nowoczesnych technologii........pesel daje znac o sobie........wnerwiłam sie i pizgnełam wszystko wieczorem....moze dzis spróbuje ponownie...
Tak Paulina, jesiennym - bo nie miałam czasu zrobic tego wczesniej, ale podobno do połowy październka mozna więc sie zmiesciłam w czasie....
Przesadzania traw współczuje......sama nie wiem jak to bedzie za kilka lat z moimi, bo prędzej czy póxniej trzeba edzie je wykopac, odświezyc, podzielic...na razie o tym nie myśle tylko...sadze kolejne, nowe..
Pozdrawiam !
Weekend ogródkowo i pracowicie spędzony, trawa przycięta, liscie zgrabione (nowe juz napadały...niestety........ta walka z liśćmi z lasu to jak mityczna stajnia Augiasza...co sprzątne to naleci i tak w kółko), cebulowe posadzone ...tak w 3/4 bo reszta jeszcze do wysadzenia, nawozy jesienne rozsypane....ale pogoda była boska.........jakie kolory, jakie słońce, jaka temperatura....oby jak najdłuzej trwało to cudne babie lato........