Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Margarete 23:50, 06 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Madziarzeszow napisał(a)
Małgosiu twój terror jest bardzo przyjemny , w końcu kontakt z naturą uspokaja widzę ,że montowałaś eko bordy , kupowałaś jakieś specjalne by uzyskać okrąg? te bardziej plastyczne? Mam zamiar kupić , wczoraj patrzyłam w jednym miejscu 10 zł za m , myslę że podobne ceny wszędzie ....

Ja montowałam juz kolejne ekobordy, kupowałam je w tym samym sklepie internetowym co w ubiełym roku, byłam zadowolona zarówno z jakości ekobordów jak i z serwisu. Cna wydawała mi sie też dobra. Mam dane tej firmy gdzies zapisane, jak poszukam to wrzuce ci na pw.
A co do łuków to robiłam je w słoneczny dzien, najpierw wygrzałam ekobordy by były bardziej plastyczne i wyginałam po prostu w żądany kształt, tymi mocowaniami do srodka - i udało sie uzyskac okrąg.
Pozdrawiam
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 23:50, 06 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Marzena2007 napisał(a)
Małgosiu ogród niesamowicie dojrzał w ciągu roku! A placyk przed grillem świetny!
Trzymam kciuki za kolejne kitki moudry

Dzieki Mandżen !
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 23:51, 06 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Anita1978 napisał(a)
No i trawka zakwitła

A jednak sie udało - dzis uz jest kolejna kitka...
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 23:51, 06 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
popcarol napisał(a)
Zaglądam, pozdrawiam!

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 00:51, 07 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Wklejam od Małekj Mi, ku pamięci.....niby to samo mi mówiła jak u niej byłysmy ale okazuje sie że połowy zapomniałam, więc...lepiej zapisac....

Werbena patagońska w naszym klimacie nie zimuje. Wytrzymuje mrozy maksymalnie do -12 i to na stanowiskach gdzie jest gleba z dobrym drenażem. Aby przetrwała takie temperatury najlepiej nie wycinać łodyg na zimę. Ostatnia zima była bardzo łagodna, wiec przetrwałą w ogrodach, ale u mnie w bardziej mokrych miejscach nie przetrwała.
Werbena potrafi się sama rozsiewać, ale zawsze jest ryzyko, że zima będzie mroźna i bezśnieżna i samosiewu nie będzie. Warto zadbać o materiał na przyszły rok. jeden ze sposobów to zebrać nasiona po kilkudniowych przymrozkach albo zebrane nasiona przemrozić w lodówce przez kilka dni. Można wysiewać do skrzynek w domu, albo bezpośrednio do gruntu wiosną.
Ja przetestowałam z dobrym skutkiem produkcję sadzonek z sadzonek zielnych.
Po przymrozkach wykopuję jedną roślinę do doniczki (nie ma co się spieszyć, bo przymrozki nie niszczą bryły korzeniowej, wytrzymuje kilkustopniowe mrozy). Roślinę przycinam dość nisko, tak by zostawić trochę rozgałęzień na łodygach.
Nie posiadam pomieszczenia z temperaturą ciut powyżej zera, wiec ustawiam w kotłowni, gdzie jest okienko, a temperatury są najniższe w domu. Czym mniejsza temperatura tym wolniej przyrasta... wszytko co wyrośnie przycinam (u mnie się wyciąga do światła i jest takie byle jakie, okno ma wystawę zachodnią, ale wszytko jedno jakie okno, byle światła trochę było).
Od lutego wszytko co wyrośnie przycinam i wstawiam do słoika z wodą. Do słoika wrzucam kawałek węgla drzewnego (taki do grilla) i obrywam dolne liście. Zapobiega to gniciu sadzonek.
Werbena najlepiej się ukorzenia z przyciętych młodych przyrostów. Ze zdrewniałych pędów gorzej się ukorzenia i potrafi w pewnym momencie zgnić.
Jak sadzonka ma już sporo korzonków, taką sadzonkę wkładamy do doniczki z ziemią i ustawiamy już w dobrze oświetlonym miejscu, tak by nie miały tendencji do wyciągania się. Jak minie ryzyko przymrozków sadzimy je do gruntu. Sadzonki można uszczykiwać, aby się rozkrzewiły.
Sadzonki w wodzie też rosną, ja ucinam takie na 10 -15 cm.. a zanim puszczą korzonki są już 20-25cm. Nie pamiętam ile się ukorzeniają, ale dość szybko... 2 tygodnie??


Z pobranych sadzonek na przełomie lutego/marca zakwitły mi już 22 maja i kwitną do tej pory. Roślinę mateczną też sadzę do gruntu.. i jest to najbardziej okazały egzemplarz, bo dobrze zagęszczony Z sadzonek mamy szybciej kwiaty niż z sianych werben z nasion.
22 maj, pierwszy kwiat z mojej eksperymentalnej produkcji sadzonek.


Mam nadzieję, ze moje doświadczenia przydadzą się innym miłośnikom werbeny patagońskiej. Pierwszą werbenę wyhodowałam z nasion od Danusi, a raczej las werbenowy i zakochałam się w tej roślinie. Kochają ja też pszczółki i motyle, a pasuje wszędzie.


Roślinę matkę podlewamy w doniczce, ale bardzo oszczędnie. Potem też ona idzie do gruntu.
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 01:27, 07 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Dzis była u nas pogoda boska, słoneczna i do tego ciepluchno było więc....łopata w dłoń i :
- dokńczyłam zdejmowanie darni pod nowa rabate
- przekopałam ją z kompostem
- posadziłam 2 rozplenice,miskanta purpurowego,roże, barbule, marikena (w nogi dostał 4 ice dance)
- podzieliłam zadołowane wczesniej liliowce stella del oro, posadziłam na miejscu docelowym
- przekopałam 2 małe potagance (cyprysiki)w nowe miejsce
- wyrwałam i wywaliłam 3 wiadra chwastów
- posadziłam "marcinki" od Bogdzi wczesniej zadołowane
- podlałam konewką cały ogród i donice bo wąż juz schowany na zime
- wywiozłam 4 pełne taczki darni, smieci etc
- miałam zamiar zabrać sie jeszcze za cebule...........ale padłam z bólem pleców, za to dotleniona na maxa...

Ale wciąz uważam że ogród to był najlepszy pomysł na jaki mogłam wpaść i ciesze sie że go zrealizowałam i realizuje dalej.....mam frajde

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Anita1978 07:06, 07 paź 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Chyba zaraziłaś się od Karoli - z tą pracą w ogródku ona zawsze taka listę pisze
Ale to dobrze! Bedziesz miała mniej do zrobienia wiosną
____________________
ogródek Anity
Madziarzeszow 07:47, 07 paź 2014


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 1912
Małgosiu jestem pełna podziwu dla Twojej energii
Zmiany będę podglądać ciągle i nieustannie
____________________
Pozdrawiam..... Mój mały skrawek ziemi~~~~~~~~Wizytówka - Mój mały skrawek ziemi
Margarete 09:55, 07 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Anita1978 napisał(a)
Chyba zaraziłaś się od Karoli - z tą pracą w ogródku ona zawsze taka listę pisze
Ale to dobrze! Bedziesz miała mniej do zrobienia wiosną


Dlatego własnie to napisałam , tez chciałam jak Karola...miec listę... Nie mogłam patrzec dłużej jak te moje zakupy "meczą" sie w doniczkach........teraz jeszcze chciałabym obsadzic krawędź rabty zurawkami i trawkami ale nie wiem czy moge o tej porze roku dzielic i przesadzac zurawki....czy nie poczekac lepiej z tym do wiosny.....
Bo trawki to na pewno bede dzielic wiosna ale zurawki...hmm??

Mam kilka odmian zurawek u siebie i te "stare" z pierwszych zakupów upominaja sie juz o podzielenie bo wielkie porosły......ale nie wiem wiosna czy teraz ????
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 09:57, 07 paź 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Madziarzeszow napisał(a)
Małgosiu jestem pełna podziwu dla Twojej energii
Zmiany będę podglądać ciągle i nieustannie

Dzieki za uznanie Madziu !
Jeszcze sadzenie cebulowych przede mną....i nawożenie jesienne.........

Buziaki !
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies