Małgosiu świetny miałaś urlop i pięką pogodę. Zdjęcia śliczne. U mnie Milky też kwitnie powtórnie.Pozdrawiam serdecznie.

Zastanawiam sie nad wyjazdem na Świeto Róż do Kutna ..... w wekend 6-8.09. 2013
http://www.swietorozy.pl/
Szukam chętnych towarzyszy do wspólnego wyjazdu

Małgoś, fajnie, że mogłaś realizować swoją pasję na urlopie, piękne zdjęcia.
Pozdrawiam cieplutko.

Witaj! Przeczytałam u Karoli, że wybierasz się na Święto Róży. To jest fajna impreza, zawsze był duży wybór roślin. W ubiegłym roku dominowały oprócz róż żurawki. Warto na zakupy przyjechać jednak w sobotę. Mogłybyśmy się ewentualnie spotkać?...Mieszkam blisko...Pozdrawiam.

Właściwie jak mi nic nie wypadnie to możemy jechać, np. W sobotę ...

Widzę, że świetnie wypoczęłaś. Zatem teraz koniecznie trzeba jechać na zakupy różane aby zmęczyć kregosłup przy sadzeniu

Małgoś pozdrowienia zostawiam

Odpowiem grupowo - bo mam zaległości na forum a weekend spedziłam rodzinnie choć ogrodowo !
Joasiu, Debro, Irenko, Ewo004, Agnieszko W, Popocarol, Anito, Bogdziu, Grembosiu, Madżen ... mam nadzieje że nikogo nie pominełam... dziekuje że do mnie wpadłyscie i potwierdzam że urlop spędziłam super, tyle że jak to z urlopem bywa... za krótko..

Powolutku odrabiam zaległości w ogrodzie i na O., choć weekend udało mi sie tylko skosic trawe i podlewac na bieząco ze względu na wizytę dzieci i wnusi... wyobrazacie sobie jak absorbujaca może być taka rozgadana dwulatka, która co chwila zadziwia swoją spostrzegawczością i jest jak zywe srebro....
Teraz sprzątam po gościach i łapie oddech...

paniprzyroda napisał(a)

Witaj! Przeczytałam u Karoli, że wybierasz się na Święto Róży. To jest fajna impreza, zawsze był duży wybór roślin. W ubiegłym roku dominowały oprócz róż żurawki. Warto na zakupy przyjechać jednak w sobotę. Mogłybyśmy się ewentualnie spotkać?...Mieszkam blisko...Pozdrawiam.

Oj pewnie że tak, chetnie sie spotkamy, każde spotkanie w ogrodowiskowym gronie jest super przyjemne

Mysle że racze byłybysmy w sobote, a co do szczegółów to dam ci info na pryw.

Anita1978 napisał(a)

Właściwie jak mi nic nie wypadnie to możemy jechać, np. W sobotę ...

Ok, Anitko - mnie tez sobota najbardziej by odpowiadała, dojedziesz jakos do nas ? albo zgarniemy cie gdzies i pojedziemy moim autem ok ?