Ja jakoś po tych przymrozkach nie mam odwagi jechać do "szmaragdowego"...magnolia na pewno zmrożona... W majowy weekend dopiero zobaczę co i jak. Miejmy nadzieję, że chociaż pogoda będzie nas rozpieszczać...oby !
Przyłączam sie do wołania...to nie do pomyślenia żebym prawie w maju miał codziennie - dzien i noć odkręcone grzejniki i grzała w domu...zimna i mokra tegoroczna wiosna, a szkoda - bardzo lubie ten wiosenny, przejściowy czas - potem od razu przyjdą upały i znów będziemy narzekać....
Buziaki Jolcia!
Na szczęście - liczę na piękne kwitnienie...w rekompensacie za ta paskudną i zimną pogodę.Jdyny plus tej zimnej wiosny to fakt że tulipany długo kwitną-to znaczy te które juz rozkwitły bo wiekszość jeszcze u mnie w pakach ale np. exotic emperior rozkwitły przed świętami i nadal wyglądają ładnie, nie robią sie z nich takie "wiatraki"
Pozdrawiam - widzimy sie u Kasi ?
Kasiu z przyjemnościa bym sie podzieliła ale w tym roku moja macierzanka wygląda brzydko....chyba sie zestarzała albo zima jej dopiekła, ma czarne i puste gałązki - bede musiała ja posadzonkowac jakos, podzielic i odswiezyc . Nie wiem czy takimi paskudami moge cie częstowac? zastanawiam sie cy nie podjechac do mojej znajomej "pani macierzankowej" i nie kupic u niej nowych sadzonek na wymianke z tymi starymi.
Może jak sie zrobi cieplej to ruszy i sie zazieleni bo na razie wygląda nieciekawie...
Wrzuce fotki w weken to zobaczys .
A ile bys ich chciała ?