Ten sezon już mija, no chyba że we wrześniu jeszcze będzie ciepło ale następny sezon to jak najbardziej - do Doliny Baryczy od nas jest około 180 km więc dużo bliżej niż na Mazury i droga S8 dobra i bezpieczna więc przyszłoroczny wypad możemy planować wspólny a ta trasa kajakowa z której wrzuciłam te fotki jest akurat malownicza i prosta - dobra dla początkujących kajakarzy
Jest super po prostu ! Uwierz mi - inaczej niż na żaglówce, bliżej przyrody, tych ptaków, kwiatów, roślin...płyniesz wzdłuż rzeki, z nurtem więc nie jest ciężko wiosłować (na jeziorach np mazurskich jak spływasz choćby Krutynią to masz fragmenty rzeką ale i fragmenty jeziorem - wtedy jest trochę gorzej pod tym względem i fala na jeziorze może być większa jak wieje tak w poprzek kajaka)
Ta firma z której braliśmy kajaki sprawdziła sie jako organizator spływu, młodzi chłopcy ją prowadzą -sprzęt dobry, nowy, a oni pomagali w przenoskach kajaków, opiekowali się nami po drodze, zorganizowali miejsce i drewno na ognisko na zakończenie a cenę mieli taką normalną więc warto ich polecać ich innym i skorzystać na przyszłość.
Wpisałam cię Reniu na listę na kolejny kajakowy wypad
nigdy nie byłam na kajakach a ciekawa jestem jak to jest 
