Tak myslałam że sporo się w ogrodzie napracowałaś i faktycznie tak jest , jest pięknie Szefowa jednak ma racje ze w jednym kolorze byłoby jeszcze lepiej.Pomysł Alinki super i Twój zeby dostosowac kolory jak najbardziej tak powinnaś zrobic. Podziwiam bardzo . Pozdrówka zostawiam.

Betko no zmiany niesłychane! Strumyk wygląda pięknie A mostek faktycznie machnełabym na niebiesko albo okno na ten sam co mostek

Bogdziu napracowałam się ale tylko na początku teraz to tylko badylka wyrywam po cichu Ci powiem że robię to kiedy mam czas. No właśnie z tym czasem u mnie to jest ostatnio ciężko
Okienko przemaluję tylko muszę poczekać na lepszą pogodę . Pozdrawiam również

Beata faktycznie trzeba przemalować jakoś wcześniej nie zwruciłam na to uwagi ale lepiej okno na ten kolor co mostek i mebelki też w takim kolorze będzie jeden kolor zachowany ławka ,mostek ,okno i mebelki które są w planie by je postawić .A jak Ci to wszystko tam porosło oglądałam wczoraj fotki w tym drugim wątku jak pokazywałas co zrobisz to szczerze to mniejsce już w niczym nie przypomina tamtego strumyka teraz to wspaniałe miejsce na wypoczynek.

Chcesz ten cudny niebieski zamalować? Szkoda
Ja bym go zostawiła, do niego niebieskie mebelki. Raczej mostek bym przyciemniła, żeby się jakimś brunatnym brązem z otoczeniem lepiej stopił. Zresztą on może powoli sam przyciemnieje Ten rudy kolor jakoś do mnie nie przemawia.
No to Ci namieszałam

Beatko byłam i pozdrawiam.