U mnie ziemia gliniasta zimna, więc jeszcze nie wychodzą z ziemi, wcale nie jest dobrze, że tak ciepło. Gdybym tylko mogła przywieźć zimę przyjechałabym
Jolu, cudnie się wpisujesz w śnieżek, laska z uśmiechem, choc bunt świąteczny ma, ale co tam, raz na 55 może być, pozdrawiam cieplutko, bo chyba u Ani zmarzłaś