U mnie wiało, oj wiało....moje drzewo na szczęście dało radę dzięki wzmocnieniu ....i do tego też lalo od wczoraj mocno. Akurat byłam w Łodzi na cmentarzu u teściów, wróciłam przemoczona i przewiana do domu a teraz,rozgrzewam się kominkiem i naleweczką z aronii i czarnego bzu
Miejmy nadzieję że to co najgorsze już za nami. Jutro ma być spokojniej.
Buziaki !
U mnie też wiało mocno, lało cały dzień, teraz jest już spokojniej.
Jeśli marzą Ci się drzewa to upychaj Jolu Ja mam i ambrowca i tulipanowca. Kupilam ostatnio jeszcze kilka: Buka, 3 klony a nie: 4
U nas wiało do południa ale bez deszczu, padało tylko rano, cały dzień przeganiane granatowe chmury na przemian ze słońcem.
Teraz jest bardzo zimno, wieje lodowaty wiatr
To i ja dopiszę, lało w nocy i w dzień, ok. 18 przestało padać. Trochę słońce w międzyczasie wyjrzało i nawet tęcza była, ale znikła równie szybko, jak się pojawiła. No to masz sprawozdanie meteo z pół Polski
Obornik choć trochę przekompostowany, mój leży od lipca, pod róże czekam, aż wegetacja ustanie.
Pięknie wygląda Twój jesienny ogród, trawy złocą się i puszą. Bardzo ładnie wkomponowałaś je w rabatki. Żurawie widziałam raz w życiu i to bardzo dawno temu.