Deszcz był potrzebny...patrząc po trawniku to aż sie prosiło.
Liatra chyba lubi sucho bo wypasiona.. nad ostrózkami jak zwykle powzdychałam. Języczki mi zarosły krzakami.. szkoda.. pora je odgrzebać .. tylko gdzie je wydrzeć na świato dzienne ??
Trochę po obrazkach poleciałam.. buziaki zostawiam..