W sobotę wymyśliłam, że jak tak dalej będzie padać, to chyba zakupie mały namiot i będę pod nim ryć, bo się do jesieni nie wyrobię. Ten tydzień zapowiadają znośny, jednak już 3 dni, a raczej popołudnia mi uciekną.
A betonami to chętnie bym się zajęła
Może jakiś sklep z rękodziełem otworzymy? Rozglądam się za nową pracą
Polinko u ciebie cudnie, trawki ruszaja powoli to fakt ale inne rosliny póki co zdobią.
Moje miskanty i red barony jeszcze spia ale wiadomo u Was cieplej, zawsze to jednak bliżej Dolnego Sląska i Wielkopolski jestes a tam bieguny ciepła przeciez.
Podziwiam porzadek i ład jaki wprowadzaja twoje nasadzenia i proste linie rabat, to tak fajnie porzadkuje przestrzeń.
Folia, styropian, specjalne kartony. Dlaczego ja nie potrafię szyć? Nie byłoby kłopotu z wysyłką Muszę chyba zrobić jakąś próbną wysyłkę bo spać już w nocy nie mogę...