Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

polinka 19:31, 23 maj 2017

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

natka098 napisał(a)

Chyba będę musiała się za nie wziąć bo moje to mizeroty straszne.

Natka, od razu mówię, że jednorazowe zastosowanie gnojówki nic nie da. Tu trzeba systematyczności i wtedy widać efekty

Wrzucę kilka zdjęć drugiego ogrodu to opiszę moje spostrzeżenia.

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

polinka 19:37, 23 maj 2017

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

Navi, ciekawa jestem co działasz?

U mnie beleczki dziś załadowane na busa, za chwilę jadą do stolarza. Ale nie pytaj się w jakim celu?

Oddałam cały projekt w eMa ręce...

Marta Ty zacierasz rączki a ja mam stracha czy dobrze wszystko wymyśliłam

Kasiek, aż mi wstyd...nie mam pojęcia co się dzieje na forum

Może jutro zaspokoję swoją ciekawośc co sie dzieje u Ciebie

Ala, to prawda

Gnojóweczki robią dobrą robotę

Metamorfozy dziękują bardzo!

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

polinka 19:40, 23 maj 2017

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Polinko, czy na tej przegrodzie do części gospodarczej rośnie bluszcz?
Jeśli tak, to czy sam się wspina, czy tez wymaga podwiązywania?

Taka grubość belek zwiastuje poważną konstrukcję.

Haniu, tak to jest bluszcz. Wspina się już sam, na początku wymagał przeplatania. To jest taki panel ogrodzeniowy. Na lapku nie mam zdjec, jutro wrzucę z kompa jak wyglądał przed zarośnięciem przez bluszcz.

Nie jestem do końca pewna czy ta grubośc belek jest dobra...ale już nie ma co rozważać...nowych nie zrobimy

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

polinka 19:43, 23 maj 2017

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

alis napisał(a)

Pstryki cudniaste, trawy chyba na dopalaczach u Ciebie jadą takie bujne A gdzie Wojtki masz posadzone?

Ala, pstryki dziękują

Wojtki mam w warzywniku i żałuję, że mocniej ich nie poszukałam zanim kupiłam Robusty. Teraz kolejny żywopłot muszę zrobić też z Robusty a coś mi nie gra ta ich zieleń...

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

polinka 19:46, 23 maj 2017

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

leon60 napisał(a)

Ale Ci wszystko goni szok, mój RB dwa razy przymrożony powoli się zbiera.
Od wtorku nie oglądałam ogrodu i wszystko dosłownie w oczach rośnie.
Zacieram rączki widząc belki

Olik, nawet nie wiesz jak Cię rozumiem

Dzisiaj w drugim ogrodzie przeżyłam szok jak zobaczyłam ile rośliny mogą podrosnąc przez 3 dni

Na codzień jednak tego nie zauważamy.

Stracha mam z belkami ale najwyżej eM mnie zamorduje i będzie miał święty spokój z wymysłami żony

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

polinka 19:48, 23 maj 2017

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

Magleska napisał(a)