Od razu napiszę, że nic nie mam do forsycji bo jeszcze ktoś się obrazi Też miałam ale denerwował mnie poczochrany krzak, sąsiad ma ładną, często ciętą i naprawdę super wygląda tylko u nas jest jakiaś zbiorowa schiza na punkcie tego krzewu. Nie wiem czemu ale każdy sadzi forsycję w ogrodzie... z drugiej strony na O. wszyscy mamy hortki
Dzieki dostrzegłam, bo ja bede dosadzac za cis własnie szmaragdy a przed cisami mam gracki, bardzo mi sie to zestawienie podoba i pomogłas mi podjać decyzję, a co masz przed tą wysoka trawą?Co to za carex?
hehehe...też mam forsycję...ale najbardziej czekam na jej liście, bo ma pstre. Naprawdę fajna. I jeszcze jedna miniaturowa, która nie kwitnie. Kiedyś wsadziłąm badylki zwykłej forsycji pod brzozę, ale ta ją zwalcza jak może i na wiosnę będzie tam zaprowadzony porządek...tylko nie wiem na którą hehehehe. Pomysłów mam sporo, ale czasu mniej. W przyszłym tygodniu w końcu wypadałoby jechać po buksy
Cudnie sie "zatrawkowałaś " Paulina, wszystko takie dorodne...
A psiak uroczy - ile ma lat ? Moja suka tez podgryza trawy, głównie rozplenice, wszystkie po trochu.....może one słodsze jakies od innych , nie wiem, nie próbowałam