Moja mama mieszka w bloku - starym i zaniedbanym. Zaniedbana jest również zieleń w około. Pomyślałam sobie, że trzeba się tym w końcu zająć bo ilekroć jadę do mamy i patrzę na to podwórko to mi się plakać chce.... Na początek myślałam o obsadzeniu długich ale wąskich rabat między klatkami, pod oknami sąsiadów. Te rabaty ciągną sie przez cała długośc bloku. Całe podwórko jest od strony zachodniej więc ciemno tam.... I tu moja prośba... Podpowiedzcie jakie rośliny tam będą się dobrze czuły i nie wymagały zbytniej pielęgnacji? Czy tuje by tam sobie poradziły? Rosną tam dwie funkie i one radzą sobie całkiem nieżle (w końcu są cieniolubne ), myślałam też nad żurawkami... może jakieś trawy żeby i ładnie wyglądało zimą?
Tak sobie siedziałam i myslałam.... jakby zrobić te rabaty wszystkie takie same to nie byłoby nudno? Może np. na jednej dać jaskrawo zielone zurawki a na drugiej np. czerwone? Czy to będzie grało?
Chyba sie porywam z motyką na słońce hihihihihi
No w każdym razie KAŻDA Wasza rada będzie dla mnie bezcenna więc czekam z niecierpliwościa

Pozdrawiam
Gośka

P.S Niestety nie dysponuje zdjęciami ale "namachałam" szkic co i jak mniej więcej.... wymiarów nie znam Będę u mamy chyba jeszcze w tym tygodniu to polatam z miarką

Mieszkałam kiedyś w osiedlu blokowym ,bardzo miło i z sentymentem wspominam sobie tamte czasy .
Zawsze marzyły mi się tam ładne rabaty,ale jako ,że byłam jeszcze małolatą nie mogłam bawić się samodzielnie w ogrodnika.Z czasem kiedy już tam nie mieszkałam z radością zaobserwowałam,że pasjonaci zieleni wdrożyli marzenia w czyn i pewnie za zgodą lub nie przeszkadzaniem administratora porobili swoje rabaty przy wieżowcach.
Twój pomysł jest wielki!!!! Jestem pełna uznania.Moc pracy przed Tobą mam nadzieję ,że nie zabraknie sąsiadów mamy by pomóc Ci w tym słusznym projekcie.
Może jak przedstawisz gotowy pomysł w administracji ,pomogą Ci w cięższych pracach jak przykładowo ,zoraniu,przekopaniu gleby ,odpowiednim sprzętem.W końcu może ruszy ich odnowienie trawnika i postawienie jakiś dodatkowych ławek .To może się udać ! Chyba ,że Wiesz z góry ,że pomoc nie nadejdzie i jeszcze nie zechcą tych zmian ...To nic nie mów - ja też będę milczała))
Trzymam kciuki,na pewną znajdą się chętni ,żeby Ci pomóc na forum - powodzenia

Czy tymi rabatami się chodzi, czy to tylko ogród ma być?

Tu gdzie klatki i wąskie rabatki są chodniki i przejścia Kasiu?
No przydałby się jakiś wymiar, lepiej by było się zorientować co się zmieści na tej przestrzeni. Coś poradzimy, tylko podaj wymiary choć z grubsza

Sorry ,że się wcisnę
Wiedziałam Danusiu ,że na Ciebie zawsze można liczyć!!!
Nie każdy może mieć własny dom,za ciasno by było,a ludziom na osiedlach też należy się miły powrót po pracy zielonymi alejkami do mieszkań.Jeden administrator przykłada do tego wagę ,drugi nie.Nowe osiedla już mają teraz pięknie zaprojektowane tereny.Tu widać zmiany w kulturze Dziękuję Danusiu za tych mieszkańców

nasza Danusia jest the best)

Martek
Własnie chciałam najpierw przygotować jakiś projekt, choćby szkic i z tym udać sie na zebranie wspólnoty mieszkaniowej. Jest tam pare osób, ktore probowaly coś zrobić ale jakoś to wszystko bez składu i ładu.... Licze na ich pomoc A nawet jak tej pomocy nie będzie do dwie ręce sprawne mam i dam radę

Danusiu
Między blokiem a pseudo trawnikiem jest kostka betonowa szerokośc na jeden osobowy samochód. Z tego jest wejście do klatek. Po rabatach pod blokiem sie nie chodzi a po pseudotrawie jeszcze pare lat temu biegały dzieciaki.
Wymiary podam po weekendzie - mam nadzieje
Myślalam, żeby z gminy wyciągnąc taką mape (moja mama pracuje w gminie) ale mama obecnie ma remont w domu i zupelnie nie ma glowy do tego

Dobrze, to poczekamy. Nie pali się.

Ehhh... aura... miałam dziś wymierzyć wszystko a tu napadało śniegu. No nic, może w przyszłym tygodniu się uda

Robota nie ucieknie

Danusiu

Jakiej najmniejszej szerokości i wysokości można zrobić obrzeże z bukszpanu? Wymyśliłam cosik ale nie wiem czy mi się zmieści hihihihi Albo inaczej. Wstawię fotkę i sama zobaczysz



Żeby te zawijasy wyglądały ładnie to ile szerokości potrzebuje rabata? Tak minimum - oczywiście zmniejszając do minimum szerokość tych bukszpanowych zawijasów (chyba mało po polsku napisane hihihi)